Walka o punkty
Popołudniu załogi WRC2 miały do przejechania trzy odcinki specjalne. Na najdłuższej próbie, która rano odwołano Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk wywalczyli szósty czas w juniorskiej stawce WRC2. Niestety zepchnęło do Polaków o jedno miejsce, ale na kolejnych próbach pokazali, że nie można ich skreślać.
Już następny odcinek pozwolił powrócić załodze wspieranej przez PLATINUM ORLEN OIL powrócić do czołowej dziesiątki WRC2 i utrzymać piąte miejsce wśród juniorów. Najlepiej załoga Skody Fabii Rally2 evo spisała się na koniec dnia. Czwarty czas w juniorskiej stawce i strata zaledwie 0,52 sekundy do najszybszej załogi budzi pozytywne myśli. Polacy znaleźli się również na dziewiątym miejscu w całej stawce WRC2.
Przed finałową częścią batalii wśród juniorów wydaje się, że sytuacja jest już ułożona, ale panujące warunki mogą wywrócić wszystko do góry nogami. Do poprzedzającego duetu Polacy tracą 14,4 sekundy, a nad najgroźniejszymi rywalami mają ponad dziewięć minut zapasu. W WRC2 strata do dziewiątego miejsca wynosi tyle samo, co do poprzedzającej załogi wśród juniorów. Wymarzone punkty trzeba będzie obronić przed atakami Seana Johnstona, który traci 19,1 sekund. Blisko jest też legenda rajdów: Armin Kremer, który traci do Amerykanina 4,1 sekundy.
Co nas czeka w niedzielę?
Na finał rywalizacji na trasach Rajdu Chorwacji zaplanowano dwa powtarzane oesy. Pętlę stworzą 13-kilometrowy oes Trakošćan – Vrbno oraz 14-kilometrowy Zagorska Sela – Kumrovec. Dzień rozpocznie się o 7:08, a zwycięzców poznamy około godziny 14:00.