Poprawki będą dotyczyć geometrii przedniej osi oraz centralnego dyferencjału. Dzięki temu fabryczni kierowcy Hyundaia nie powinni już narzekać na zbyt dużą podsterowność samochodu na asfalcie. Konkurencyjność na tej nawierzchni może być kluczowa w walce o mistrzowski tytuł dla Thierry’ego Neuville’a i Nicolasa Gilsoula.
Liderzy punktacji sezonu w klasyfikacji kierowców i pilotów stracili sporo ze swojej przewagi, a w Katalonii będą „odkurzać” trasę na pierwszym szutrowym etapie. Jednak od soboty odcinki na wybrzeżu Costa Daurada zostaną przeprowadzone wyłącznie po asfalcie i tam, gdy stawka WRC zostanie odwrócona na podstawie wyników po piątku, Beldzy mogą być jednymi z pierwszych na starcie do prób sportowych. Brak naniesionego syfu przez inne samochody po cięciach zakrętów oraz poprawiona charakterystyka auta mają zapewnić wystarczającą przewagę, aby Neuville i Gilsoul wygrali rajd.
Znacznie trudniej będzie Hyundaiowi powalczyć o mistrzostwo wśród producentów. Po tytuł pewnie zmierza Toyota, ale szefostwo koreańskiego producenta liczy, że w Hiszpanii kolejne mocne punkty wywalczy faworyt gospodarzy, Dani Sordo. Kantabryjczyk już wielokrotnie w tym sezonie dostarczał Hyundaiowi cenne punkty do klasyfikacji producentów. W domowym rajdzie Sordo będzie miał dobrą pozycję już podczas pierwszego etapu, dlatego szef zespołu z Alzenau, Michel Nandan może liczyć w Hiszpanii nawet na dublet.