Kajetan Kajetanowicz: –Wiadomość o wypadku Aleksieja Łukjaniuka wstrząsnęła całym światem rajdów. To jest coś, co nie powinno się wydarzyć i jest nam wszystkim bardzo źle z tą sytuacją. Ciężko opisać to słowami. To wielka tragedia, myślami jesteśmy z nimi. To bardzo trudne, pod wieloma względami. Najważniejsze jest teraz, aby poszkodowani jak najszybciej wrócili do zdrowia. Cała ta sprawa jest bardzo przykra, nie rozmawiałem jeszcze z Alexem, ale mam nadzieję i wierzę, że jak najszybciej wróci on do rywalizacji.
Aleksiej Łukjaniuk doskonale radził sobie w tegorocznej kampanii. Wygrał najwięcej odcinków specjalnych, najwięcej prób spędził na prowadzeniu w rajdzie, w klasyfikacji generalnej był drugi, tuż za Bruno Magalhaesem. Kajetana Kajetanowicza zapytaliśmy również o jego plany dotyczące najbliższych dni i Rajdu Akropolu.
Kajetan Kajetanowicz: –W niedzielę rano wylatujemy do Grecji. Na miejscu przeprowadzimy testy. Stawka rywali będzie bardzo mocna. Jest Nasser Al Attyiah, Bruno Magalhaes oraz kilku szybkich kierowców szutrowych. Musimy być skoncentrowani.
Na liście zgłoszeń widnieje 28 zawodników. 63. Rajd Akropolu ruszy w sobotę, 3 czerwca o godzinie 10:08. Wtedy to wystartuje OS1 Gravia 1.