Sobota będzie stała pod znakiem odcinka wokół argentyńskiej Cordoby. Kawalkada Dakaru, którego głównym partnerem jest firma Motul, pokona dziś 120 kilometrów oesowych.
Trasa jest jednak poprzecinana aż trzydziestoma rzekami, więc mimo tego, iż wszystko wydaje się już poukładane w klasyfikacji generalnej to okazji do popełnienia błędu na pewno nie będzie brakować i zawodnicy będą musieli zachować koncentrację do samego końca.
Praktycznie pewny zwycięstwa może być Carlos Sainz, który ma ponad 46 minut przewagi nad drugim Nasserem al-Attiyahem w Toyocie. Kierowca Peugeota musiałby popełnić jakiś poważny błąd, aby stracić zwycięstwo w rajdzie, gdyż dzisiejszy dystans jest zbyt mały, aby Katarczyk mógł odrobić tyle czasu w bezpośredniej walce.
Znacznie ciekawiej będzie wyglądała walka o dalsze miejsca – Giniel de Villers ma zaledwie osiem minut przewagi nad czwartym Stephane Peterhanselem, więc zmiana na ostatnim miejscu na podium jest więcej niż możliwa. Za plecami tej dwójki sklasyfikowany jest Kuba Przygoński, którego pozycja jest bezpieczna – Polak ma zbyt dużą stratę aby walczyć o podium, jednak może się czuć pewny utrzymania piątej lokaty, gdyż kolejny zawodnik traci do niego dwie godziny.
Ostatni etap Rajdu Dakar rozpocznie się o 12:30, kiedy na trasie pojawią się motocykle oraz quady. Samochody wyruszą do rywalizacji o 13:34.
Tagi: Dakar 2018, MotulEpicStory, OriginalByMotul, Rajd Dakar, ThisIsDakar, EpicStorybyMotul