Szaleniec w furii rzucił się na amatorskiego taksówkarza

Szaleniec w furii rzucił się na amatorskiego taksówkarza

Podaj dalej

W ubiegłym tygodniu mieszkaniec Nowego Jorku brutalnie przekonał się, że praca taksówkarza w tak dużej metropolii niesie ze sobą spore ryzyko.

36-letni Eduardo Madiedo zaczął dorabiać jako kierowca, którego można zamówić w aplikacji Lyft (konkurencja dla Ubera). Kierowca przewoził dzielnicą Queens pewną parę. Mężczyzna kazał jechać do szpitala.

Na filmie widać, że mężczyzna zaczyna się dziwnie zachowywać. Zdejmuje kurtkę i wydaje dziwne dźwięki. W końcu zaczyna ponaglać kierowcę, który tłumaczy mu, że ruch w mieście na to nie pozwala. Podejrzany pasażer wulgarnie zwyzywał 36-latka, na co ten odpowiedział, że jeśli nie będzie odnosił się z szacunkiem to zakończy kurs.

Wtedy czarnoskóry mężczyzna wyskoczył z tylnego fotela i rzucił się z pięściami na kierowcy, który otrzymał wiele (na szczęście niegroźnych) ciosów. Awanturniczy pasażer zbiegł wraz z kobietą. Kierowca Lyfta przyznał, że raczej nie przyjmie już żadnego zlecenia przez aplikację.

Przeczytaj również