Miniona środa nie była udanym dniem dla pewnej brunetki z Rosji. Kobiecie wystarczyło niecałe 30 sekund, aby doprowadzić do dwóch kolizji.
Na początku nagrania z wideorejestratora pierwszego z poszkodowanych widać jak małe, niebieskie auto prowadzone przez kobietę niebezpiecznie próbuje zmienić pas. Autor nagrania musiał ratować się ucieczką w lewo na wysoki krawężnik i barierkę.
Kobieta poczuła się w obowiązku do sprawdzenia, co się stało z kierowcą, którego zmusiła do nerwowego manewru. Wtedy postanowiła zatrzymać się na samym środku ruchliwej, trzypasmowej jezdni. Nie zostawiając pojazdu choćby na światłach awaryjnych ruszyła w przykrótkiej kiecce piechotą do poszkodowanego. W międzyczasie o tył jej niepoprawnie zaparkowanego samochodu rozbił się zaskoczony motocyklista.