W Kanadzie tydzień temu doszło do spektakularnego pościgu, którego tło mogłoby być niezłym scenariuszem na kino akcji. Fragment nagrał przypadkowy świadek.
Powodem pościgu było nawianie z aresztu 21-letniego mężczyzny oczekującego na proces w sprawie zabójstwa. Chłopak zdecydował się na śmiałą ucieczkę, podczas której ukradł ciężarówkę i ruszył ile fabryka dała podczas śnieżycy.
Policja ustawiła na jego trasie blokadę (to w tym miejscu świadek sfilmował powyższy fragment). Jednak zbieg odważnie odbił w lewo, ledwo utrzymując kontrolę nad pojazdem. W praktyce manewr mu się udał, zmuszając do dalszego pościgu wiele radiowozów, których kierowcy w tak trudnych warunkach nie ryzykowali zbyt szybkiej jazdy.
W końcu jednak 21-latek nie opanował ciężarówki i wpadł do rowu. W obliczu tego nieodpowiedzialnego zachowania mocno pogorszył swoją sytuację, ponieważ podczas procesu dojdzie mu kilka innych zarzutów.