Mercedes z przebiegiem 400 000 kilometrów
W ostatnim czasie nowe samochody kosmicznie podrożały. Ale i bez tego wielu ludzi po prostu nie stać na zakup samochodu z salonu. Dlatego też tak popularne są samochody używane. Wiążą się one jednak z wieloma pułapkami – nieuczciwi handlarze, przekręcone liczniki, czy ukryte wady pojazdów. Drożeją także samochody używane, co jest dosyć logiczne, skoro jest na nie wyższy popyt. Ale za całkiem rozsądne pieniądze można wciąż kupić naprawdę porządny samochód.
Niemieccy dziennikarze z portalu Auto Bild postanowili sprawdzić pod tym kątem generację W204. Mercedes ten pojawił się na rynku w 2007 roku, natomiast testowany egzemplarz był po raz pierwszy zarejestrowany w lutym 2008 roku. Model z samego początku produkcji od nowości przejechał dokładnie 405 869 kilometrów. Stan samochodu zrobił ogromne wrażenie na niemieckich dziennikarzach. Z zewnątrz widoczne były tylko delikatne rysy, ale poza tym za bardzo nie mieli się do czego przyczepić.
Kosztuje niewielkie pieniądze
Zwrócili jedynie uwagę na pierwsze oznaki korozji zarówno na tylnej osi jak i na progach. Ale to nie oznaczało, że podróż nie była komfortowa. Ponadto, podczas jazd testowych na desce rozdzielczej pojawiła się kontrolka systemu ABS. Naprawa takiego czujnika to jednak groszowe sprawy.
Samochód miał pełną historię serwisową, z której wynika, że obecny właściciel nie omijał żadnych ważnych napraw. Wnętrze wygląda naprawdę świeżo, choć oczywiście na kierownicy nie brakuje śladów po ponad 400 000 przejechanych kilometrach. Układ kierowniczy jest jednak precyzyjny, a siedzenia wygodne.
W ofercie niemieckich portali nie brakuje egzemplarzy, które przejechały nawet i 600 000 kilometrów. To tylko potwierdza, że taki Mercedes jest praktycznie niezniszczalny. Większość z nich ma pod maską turbodiesla o mocy 136 koni mechanicznych. Była to jednostka uwielbiana przez taksówkarzy. Testowany przez Niemców egzemplarz wystawiony jest za 4290 euro, czyli około 16 000 złotych.