Tradycyjny finał

Stefan Karnabal zaliczył w minioną sobotę ósmy start w Rajdzie Barbórka – Ogólnopolskim Kryterium Asów. Kierowca Zespołu Rajdowego WARTA po raz pierwszy miał okazję sprawdzić się za kierownicą topowego samochodu, którym w tym roku sięgnięto po mistrzostwo polski – Forda Fiesty R5.

Tradycyjny finał
Podaj dalej
fot. Greg Roslon
fot. Greg Roslon

Podczas zasadniczej części rajdu Stefanowi Karnabalowi udało się wywalczyć 16. miejsce, co biorąc pod uwagę fakt, że od pięciu lat startuje on praktycznie raz w roku, jest bardzo dobrym wynikiem. Najlepiej załodze Zespołu Rajdowego WARTA poszło podczas pierwszego przejazdu próby Bemowo, po której Stefan Karnabal legitymował się dziewiątym wynikiem.

Spotkanie z legendarnym odcinkiem Karowa niestety nie poszło po myśli Stefana Karnabala, gdyż w trakcie przejazdu nad Warszawą rozpętała się potężna ulewa, która miała niebagatelny wpływ na wynik. Mimo jazdy w bardzo trudnych warunkach, załoga Karnabal/Pleskot uplasowała się na dziewiętnastej pozycji dając przy sporo frajdy kibicom zgromadzonym przy oesie. – Super, wykonaliśmy plan. Nowym dla nas autem przejechaliśmy, zrobiliśmy dobry wynik, weszliśmy na Karową i jest satysfakcja. Zapoznanie się z nową technologią dało nam sporo zabawy. Na Karowej próbowaliśmy jechać na czas, ale trafiliśmy na potężną ulewę, jednak myślę, że udało nam sobie z tym poradzić i wszystko wyszło całkiem nieźle – podsumował Karnabal.

Przeczytaj również