Japończycy nie poddają się w walce o silnik spalinowy

Japończycy nie ukrywają, że wbrew naciskom na rozwój samochodów elektrycznych, oni nawet w dzisiejszych czasach są w stanie wymyślać zupełnie nowe silniki spalinowe. Toyota, w przeciwieństwie do wielu producentów na całym świecie, nigdy nie stawiała wszystkiego na jedną kartę. Producent wolał nawet płacić kary za niespełnienie celów emisyjnych, niż inwestować w niechciane samochody elektryczne.
Szef firmy Toyota spodziewa się, że elektryki zdobędą maksymalnie 30 procentowy udział w rynku. Reszta klientów na zawsze pozostanie przy silnikach spalinowych – lub wybierze inne alternatywy. Oczywiście, takie podejście nie oznacza małych wyrzeczeń, ale na pewno się opłaca. Posiadanie w swoim portfolio tylko jednego rodzaju napędu to ogromne ograniczenie. Ostatnio nawet Volvo postanowiło zrewidować swoje elektryczne plany.

Toyota, wspólnie z Mazdą i Subaru, pracują więc nad zupełnie nową generacją silników spalinowych. Mają mieć pojemność 1,5 i 2 litrów. Choć dokładne specyfikacje nie są jeszcze znane, wiemy już całkiem dużo. Silniki będą zarówno wolnossące jak i turbodoładowane, a także przygotowane do hybryd. Nie powinno być też problemu z różnymi rodzajami paliw – benzyną, olejem napędowym, wodorem, czy paliwami syntetycznymi.
Toyota podaje kolejne szczegóły
Z ostatnio opublikowanych specyfikacji wynika, że nowy 2-litrowy turbodoładowany silnik powinien przewyższać pod względem osiągów obecną 2,4-litrową jednostkę. Jednostka powinna być przy tym mniejsza i bardziej ekonomiczna. Silnik będzie też niższy, dzięki czemu przód samochodu będzie bardziej aerodynamiczny.

Wszystko to otworzy przed Japończykami wiele drzwi. Toyota ma bowiem pracować nad powrotem kultowej Celiki i roadstera MR2. Obie nowości powinny otrzymać tę samą technologię, czyli dwulitrowy silnik i napęd na wszystkie cztery koła. Jednostka w słabszej wersji ma generować 300 KM i dysponować momentem 400 Nm. W mocniejszej liczby te wzrosną do 400 KM i 550 Nm.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że topowa wersja jednostki ma generować nawet 600 koni mechanicznych, czyli 300 KM z jednego litra. To naprawdę imponujące wyniki. Czy Japończycy zajdą ze swoimi silnikami tak daleko, aby wprowadzić je do sprzedaży? Mamy taką nadzieję.