Choć słowo „nietypowe” nie jest tu w 100% trafne. Dla mieszkańców piły podróżujących tą drogą to widok raczej powszedni. Przez jedno z miejskich skrzyżowań przejeżdżają bowiem… samoloty. Stoimy, czekamy na światłach i skrzyżowanie przecina jak gdyby nigdy nic – samolot. Ot normalny dzień w Pile.
To uczucie, kiedy jesteś pierwszy raz w Pile i drogę przecina Ci kołujący samolot
Niektóre sytuacje wydają się możliwe tylko w Rosji. Okazuje się Polska wcale nie pozostaje w tyle.
Podaj dalej