Używane
Najlepsza jednostka w Grupie Volkswagen
Niemiecki producent w ostatnich latach wykonał dość imponujący zwrot jeśli chodzi o silniki spalinowe. Volkswagen postawił właściwie wszystko na jedną kartę o nazwie elektromobilność. A szkoda, bo niektóre z ich silników spalinowych są świetne i dają radę nawet dziś. Zostawiać elektryki z boku, nawet najnowsze silniki spalinowe nie są szczególnie odporne.
Jednostki TSI mają problemy, szczególnie te z pierwszych lat produkcji. Ale nie zawsze tak było – w swoim portfolio Volkswagen ma także nowoczesne silniki, które są w stanie przejechać bez większych problemów nawet pół miliona kilometrów. Ale niestety, taki silnik nie znajduje się już w produkcji.
Jednym z najlepszych silników, jaki Niemcy kiedykolwiek zaproponowali, jest 1.6 MPI. Znalazł się od pod maską różnych samochodów niemieckiego producenta piątej i szóstej generacji. Ale trafiał także pod maskę Skody Octavii drugiej generacji. Niemcy produkowali go w latach 2005 – 2015. Od jego odejścia minęło więc już sporo czasu. To potwierdza też, że bardziej nowoczesne, skomplikowane silniki nie są bardziej solidne od ich prostszych poprzedników. I to nawet mimo wykorzystania lepszych technologii.
Dziś już takich nie robią
Nie chcemy zaprzeczać znaczenia ewolucji. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że pod presją przepisów, producenci często muszą wspierać się wieloma niepotrzebnymi krokami. Dziś najważniejsze są normy emisji spalin, a nie jakość i trwałość wykorzystanych materiałów. Mniejsze i bardziej skomplikowane silniki turbo mogą być bardziej oszczędne, ale są też mniej trwałe.
Nadal więc istnieje moc w prostocie. Jednostka Volkswagen o pojemności 1,6 miała tylko osiem zaworów, aluminiowy blok z wzmocnieniami stalowymi, czy niezawodny pasek rozrządu. Bez turbosprężarki generował on 102 konie mechaniczne. Ale należy pamiętać, że samochody były „w tamtych czasach” dużo lżejsze. Oczywiście nie był to najbardziej dynamiczny silnik na świecie, ale nie był też przesadnie wolny.
Jednostka 1.6 MPI jest więc trwała i nieśmiertelna. A wszystko to zawdzięcza swojej prostocie. Dziś takich silników się już nie produkuje – a może i szkoda.
