To Ferrari wygląda jak tania przeróbka na bazie Opla Calibry. Ale jest w 100% oryginalne

To Ferrari wygląda tak, jakby było tanią przeróbką, w dodatku bardzo źle wykonaną. Nic bardziej mylnego – to prawdziwy supersamochód rodem z Maranello. Można go jednak łatwo pomylić z repliką na bazie samochodu w budżecie do kilku tysięcy złotych. Wszystko za sprawą tylnego skrzydła i pomalowania felg, dachu i słupków bocznych czarną farbą. Tablice rejestracyjne potwierdzają jednak jego autentyczność. 

ferrari-512-tr-brzydal
Podaj dalej

Ktoś zepsuł piękne, klasyczne Ferrari

ferrari-512-tr-brzydal
fot. Reddit

Niektóre samochody wraz z wiekiem stają się prawdziwie kultowymi. Jedną z takich maszyn z pewnością jest Ferrari 512 TR, mające wiele powiązań z Testarossą. Za sprawą czystej wydajności i pięknego designu auta te zyskują status legendarnych. Ktoś jednak kompletnie zniszczył ten egzemplarz, dodając kilka drobnych, ale psujących całość modyfikacji rodem z ogródków działkowych. 

W rezultacie otrzymujemy bardzo drogie Ferrari, które wygląda tanio. Przypomina jedną z wielu replik na bazie Toyoty MR2, czy Opla Calibry. Dlaczego więc ktoś postanowił zepsuć tak kultową konstrukcję? Samochód w rzeczywistości wygląda tak źle, że użytkownicy Reddita byli wręcz przekonani, że nie jest to prawdziwy wóz z Maranello. 

Na portalu Reddit pojawiły się zdjęcia tego egzemplarza i wywołały momentalną dyskusję na jego temat. Widzimy, jak łatwo jest zrujnować projekt klasycznego supersamochodu z tylko kilkoma, wątpliwej jakości modyfikacjami. 

Kilka drobnych modyfikacji psuje całość

ferrari-512-tr-brzydal
fot. Reddit

Wydaje się, że pierwszą rzeczą, która sprawia, że to Ferrari wygląda tanio, są felgi. Choć wydają się być oryginalne, nie są srebrne, jak w przypadku innych egzemplarzy 512 TR. Ktoś postanowił pomalować je na czarno. I choć taki kolor felg może wyglądać świetnie na niektórych samochodach, tutaj to po prostu nie funkcjonuje. 

Od tego momentu robi się tylko gorzej. Górna część samochodu, w tym boczne słupki, osłona silnika, czy dach, także pomalowane są na czarno. No i mamy jeszcze tylne skrzydło. Jest duże, nieproporcjonalne i ma brzydki kształt. W latach 80. i 90. Koenigsegg słynął z takich oburzających, przerośniętych skrzydeł. Tu jednak pasuje jak pięść do twarzy. 

Spośród wszystkich zmian wykonanych w tym Ferrari najgorsze są jednak nalepki na drzwiach i bocznych wlotach powietrza. Podobnie jak Testarossa, również model 512 TR słynął z pięciu pionowych wlotów przechodzących przez drzwi. Tutaj nie mamy żadnych. Zamiast tego są wloty pomalowane na czarno…

Sklep z częściami samochodowymi online iParts.pl

Przeczytaj również