Próba Lamia rozpoczęła się o godzinie 10:23. Na trasie liczącej 3,70 km najlepiej poradził sobie Rosjanin Nikolay Gryazin. Tuż za nim do mety dojechała najlepsza polska para – Kajetan Kajetanowicz / Jarosław Baran. Dwukrotni mistrzowie Europy w Fordzie Fiesta R5 stracili do zwycięzcy zaledwie 0,871 s. Podium ze stratą prawie 2 sekund uzupełnił Bruno Magalhaes.
Tuż za pierwszą trójką uplasował się Nasser Al-Attiyah, zaś pierwszą szóstkę uzupełnili Murat Bostanci oraz drugi z reprezentantów Polski – Grzegorz Grzyb. Pilotowany przez Jakuba Wróbla kierowca stracił na odcinku kwalifikacyjnym 3,349 s.
Kajetan Kajetanowicz: –Wydaje się, że drugie miejsce na odcinku kwalifikacyjnym to bardzo dobry prognostyk przed rajdem. Sama impreza jest bardzo wymagająca i podstępna. Organizatorzy wykonali kawał dobrej roboty wyrównując drogi, jednak ogromne kamienie są teraz na poboczach i jestem przekonany, że podczas cięć zawodnicy będą je wyciągać na trasę. Kluczem do sukcesu na tym rajdzie jest koncentracja. Będzie o nią wyjątkowo ciężko, gdyż temperatury panujące w Grecji są bardzo wysokie, wczoraj na zapoznaniu mieliśmy 33 stopnie Celsjusza w cieniu. Odpowiednie nawodnienie będzie również bardzo ważne. Myślałem już nad pozycją startową, jednak nie mogę na razie nic zdradzić.
Prawdziwe ściganie rozpocznie się jutro o godzinie 9:08 czasu polskiego od odcinka OS1 Gravia 1.