Dziś punktualnie o godzinie 9:00 rozpoczął się drugi tydzień przedsezonowych testów Formuły 1 w Barcelonie. Dla zespołu Williamsa to ostatni dzwonek na przygotowanie się do pierwszej marcowej rundy, Grand Prix Australii.
Po dwóch godzinach dzisiejszych testów na czele znajduje się Pierre Gasly z czasem 1:18.647. Tuż za nim ze stratą 0,3 sekundy uplasował się Antonio Giovinazzi z Alfy Romeo, wyprzedzając trzeciego Lance’a Strolla w różowym Racing Point.
Oczy polskich kibiców oczywiście zwrócone są w kierunku jeżdżącego dziś bolidem FW42 George’a Russella.
Brytyjczyk jako jeden z pierwszych pojawił się dziś na torze, pokonując okrążenie instalacyjne i szybko chowając swój bolid w boksach.
Na kolejny wjazd partnera zespołowego Roberta Kubicy musieliśmy czekać do 10:00. Brytyjczyk wykonywał jednak okrążenia ze stałą prędkością, co miało pozwolić na lepszy pomiar poszczególnych komponentów. Jego czas okrążenia na tym etapie oscylował w granicach 1 min 40 sekund.
O 10:15 Russell pojawił się na torze po raz trzeci, tym razem zakładając twarde opony C4. Brytyjczyk poprawił czas, jednak wciąż daleko było do jazdy na pełnej prędkości.
Do 10:30 na swoim koncie George miał przejechanych 11 okrążeń. W między czasie Hamilton pokonał ich 26, Hulkenberg 25, a Magnussen 24. Kierowca Williamsa nie był jednak w tej statystyce najsłabszy. Jednakże, mniej kółek przejechali Alex Albon (7) i Charles Leclerc z Ferrari (6).
O tym, że Williams w końcu zaczął jeździć na poziomie pozostałych teamów świadczyły pierwsze międzyczasy uzyskane przez Russella o godzinie 10:54. Kilka chwil później Brytyjczyk poprawił swój czas okrążenia o 15 sekund, a przed zjazdem do alei serwisowej jego czas okrążenia wynosił już 1:21.102 uzyskany na oponie C3.
Klasyfikacja kierowców po dwóch godzinach:
1 | Pierre Gasly | 1:18,647 |
2 | Antonio Giovinazzi | 1:18,929 |
3 | Lance Stroll | 1:19,139 |
4 | Kevin Magnussen | 1:19,644 |
5 | Lewis Hamilton | 1:20,764 |
6 | Nico Hulkenberg | 1:20,781 |
7 | Charles Leclerc | 1:20,830 |
8 | George Russell | 1:21,102 |
9 | Alex Albon | 1:22,001 |
10 | Lando Norris | 1:22,306 |