Testy F1, Barcelona: Giovinazzi i Alfa Romeo z rekordem przedsezonowych testów

Antonio Giovinazzi tuż przed przerwą obiadową o godzinie 13:00 zanotował najlepszy czas tegorocznych przedsezonowych testów. Wirtualne podium dzisiejszego poranka uzupełnili Pierre Gasly i Charles Leclerc.

Przed większą część dzisiejszych jazd na pierwszym miejscu widniało nazwisko kierowcy Red Bulla, Pierre’a Gasly’ego. Na 20 minut przed końcem świetnym okrążeniem popisał się jednak Antonio Giovinazzi.

Pierwsze najszybsze kółko Gasly’ego ustanowione zostało na pośredniej mieszance C3. Francuz zanotował wówczas 1:19,973. Następnie nowy zawodnik Red Bulla pokonał kilka wolniejszych okrążeń, po czym zszedł do 1:19,077.

Jego najlepsze okrążenie w postaci 1:18,647 wykonał również na oponie C3, w drugiej godzinie testów. Wtedy też małą wojnę o drugi czas stoczyli Charles Leclerc i Antonio Giovinazzi.

Ferrari musiało jednak sprawdzić swoje systemy chłodzące, co oznaczało, że Leclerc przed wywieszeniem czerwonej flagi spowodowanej zatrzymaniem się Lando Norrisa pokonał tylko sześć pomiarowych okrążeń. Gdy Monakijczyk wrócił na tor, szybko wspiął się na trzecie miejsce w tabeli, wyprzedzając Giovinazziego.

Włoch nie pozostał jednak dłużny. Kierowca Alfy Romeo przed rozpoczęciem finałowej godziny przed przerwą na lunch tracił do czołówki 0,7 sekundy. Tuż przed końcem Giovinazzi pokonał jedno kółko w czasie 1:18,651 na oponie C4, ustanawiając rekord tegorocznych testów.

Na czwartym miejscu znajduje się Lance Stroll kierujący różowy bolid Racing Point. Były kierowca Williamsa ustanowił swój czas na nieoznaczonej oponie C3, która wykorzystywana jest przez producenta do oceny swoich mieszanek. Strol pokonał 44 okrążenia, co dla jego zespołu jest dobrą wiadomością.

Kevin Magnussen z Haasa spędził zdecydowaną większość czasu na długich przejazdach na twardej oponie C2, kończąc poranną sesję na 5. miejscu z 84. okrążeniami na koncie. W pierwszym tygodniu amerykański zespół miał sporo problemów z niezawodnością, po których dziś nie było jednak śladu.

Świetny dzień Williamsa

Williams zaliczył przekonywujący początek drugiego tygodnia testów. George Russell był w stanie pokonać dziś bez żadnych problemów 46 okrążeń – to więcej niż jego łączny dystans pokonany w trakcie pierwszego tygodnia.

Testy F1, Barcelona: Giovinazzi i Alfa Romeo z rekordem przedsezonowych testów
Podaj dalej

Przed większą część dzisiejszych jazd na pierwszym miejscu widniało nazwisko kierowcy Red Bulla, Pierre’a Gasly’ego. Na 20 minut przed końcem świetnym okrążeniem popisał się jednak Antonio Giovinazzi.

Pierwsze najszybsze kółko Gasly’ego ustanowione zostało na pośredniej mieszance C3. Francuz zanotował wówczas 1:19,973. Następnie nowy zawodnik Red Bulla pokonał kilka wolniejszych okrążeń, po czym zszedł do 1:19,077.

Jego najlepsze okrążenie w postaci 1:18,647 wykonał również na oponie C3, w drugiej godzinie testów. Wtedy też małą wojnę o drugi czas stoczyli Charles Leclerc i Antonio Giovinazzi.

Ferrari musiało jednak sprawdzić swoje systemy chłodzące, co oznaczało, że Leclerc przed wywieszeniem czerwonej flagi spowodowanej zatrzymaniem się Lando Norrisa pokonał tylko sześć pomiarowych okrążeń. Gdy Monakijczyk wrócił na tor, szybko wspiął się na trzecie miejsce w tabeli, wyprzedzając Giovinazziego.

Włoch nie pozostał jednak dłużny. Kierowca Alfy Romeo przed rozpoczęciem finałowej godziny przed przerwą na lunch tracił do czołówki 0,7 sekundy. Tuż przed końcem Giovinazzi pokonał jedno kółko w czasie 1:18,651 na oponie C4, ustanawiając rekord tegorocznych testów.

Na czwartym miejscu znajduje się Lance Stroll kierujący różowy bolid Racing Point. Były kierowca Williamsa ustanowił swój czas na nieoznaczonej oponie C3, która wykorzystywana jest przez producenta do oceny swoich mieszanek. Strol pokonał 44 okrążenia, co dla jego zespołu jest dobrą wiadomością.

Kevin Magnussen z Haasa spędził zdecydowaną większość czasu na długich przejazdach na twardej oponie C2, kończąc poranną sesję na 5. miejscu z 84. okrążeniami na koncie. W pierwszym tygodniu amerykański zespół miał sporo problemów z niezawodnością, po których dziś nie było jednak śladu.

Świetny dzień Williamsa

Williams zaliczył przekonywujący początek drugiego tygodnia testów. George Russell był w stanie pokonać dziś bez żadnych problemów 46 okrążeń – to więcej niż jego łączny dystans pokonany w trakcie pierwszego tygodnia.

Jego czas 1:19,662 uzyskany na oponie C3 udowodnił, że zespół z Grove może być konkurencyjny. Brytyjczyk po serii wolniejszych okrążeń na poziomie 1 minuty i 40 sekund ostatecznie zakończył poranną sesję na 6. miejscu.

W pierwszej połowie dzisiejszej sesji Alexander Albon z Toro Rosso pokonał tylko 9 mierzonych okrążeń, jednak po przerwie spowodowanej czerwoną flagą zdołał dorzucić do swojego dorobku kolejnych 39 kółek z 7. rezultatem.

Lewis Hamilton był dopiero ósmy, podczas gdy Mercedes przywiózł na dzisiejsze testy zupełnie nowe przednie skrzydło. Te miało pojawić się na testach już w zeszłym tygodniu, jednak nawet w ekipie mistrzów świata zdarzają się opóźnienia.  Zespół mistrza świata skupił się na długich przejazdach na oponie C2.

Renault w pierwszym tygodniu miało spore problemy z długimi przejazdami. Jednakże, dziś Nico Hulkenberg był w stanie wykonać aż 80 pomiarowych kółek. Korzystając z opon C2 i C3 tylko Magnussen wykonał dziś większą pracę.

Klasyfikacja kierowców po 4 godzinach:

1 Antonio Giovinazzi 1:18,589
2 Pierre Gasly 1:18,647
3 Charles Leclerc 1:18,651
4 Lance Stroll 1:19,139
5 Kevin Magnussen 1:19,644
6 George Russell 1:19,662
7 Alex Albon 1:19,689
8 Lewis Hamilton 1:20,332
9 Nico Hulkenberg 1:20,348
10 Lando Norris 1:22,306

Licznik okrążeń po 4 godzinach:

1 Haas 84
2 Mercedes 83
3 Renault 80
4 Red Bull 61
5 Alfa Romeo 56
6 Williams 46
7 Racing Point 44
8 Toro Rosso 39
9 McLaren 38
10 Ferrari 29

Przeczytaj również