Spis treści
- Chery Tiggo 4 Hybrid w Polsce wycenione na 95 900 złotych
- Mały, miejski SUV ma pod maską 1,5-litrowy silnik spalinowy, który pali ok. 5,4 l/100 km
- Nawet podstawowe wersje są świetnie wyposażone
Chery Tiggo 4 – czy rzuci rękawice dużym graczom?
Najnowszy SUV producenta jest dużo bardziej przystępny cenowo niż większość swoich odpowiedników. Ale przewaga nie jest tutaj tak wyraźna jak w przypadku większych modeli, takich jak Tiggo 7. „Czwórka” plasuje się tuż za Toyotą Yaris Cross Hybrid, czy Hyundaiem Koną, z którymi będzie rywalizować na naszym rynku.
W porównaniu z cenami konkurencji, Chery oferuje przede wszystkim świetne wyposażenie. W testowanej przez nas wersji Ultimate znajdziemy już naprawdę sporo. Na zewnątrz widzimy 17-calowe felgi aluminiowe, czy oświetlenie LED. W kabinie mamy z kolei dwa 10,25-calowe ekrany multimedialne i cyfrową deskę rozdzielczą, bezprzewodowy Apple CarPlay i Android Auto, a także tapicerkę ze skóry syntetycznej, czy elektryczną regulację fotela kierowcy. Nie mogło też zabraknąć dwustrefowej klimatyzacji, szyberdachu, ambientowego oświetlania, czy systemu stereo.
Jak prezentuje się jego design?
Z zewnątrz Tiggo 4 Hybrid jest bardzo poprawne. SUV nie rzuca się specjalnie w oczy i jest dosyć „pudełkowy”. Inżynierowie nie próbowali niczego kontrowersyjnego, stawiając na bezpieczne i sprawdzone rozwiązania. Co ważne, samochód wpisuje się w ogólną spójność designu koncernu. A to dziś wcale nie jest takie oczywiste. Najważniejszymi elementami na zewnątrz są ogromny grill i nowoczesny pas świetlny LED z tyłu.
Wnętrze prezentuje się także całkiem elegancko jak na kategorię kompaktowych SUV-ów. Fotele są duże i luksusowo wykończone dość miękkim materiałem. Lśniąca kierownica i podwójny ekran przypominają nam układ z innych modeli producenta. Deska jest schludna, a korzystanie z funkcji w miarę intuicyjne.
Czy Chery Tiggo 4 jest wystarczająco praktyczny?
Konsola środkowa jest wykończona błyszczącym lakierem. Pod głównym ekranem znajduje się oddzielny panel sterowania klimatyzacją z fizycznymi przyciskami. To zdecydowanie duży plus, ponieważ wkładanie tych funkcji w ekran jest nieczytelne i trudne w obsłudze.
W przednich drzwiach znajdują się dwa uchwyty na butelki, kolejne dwa na kubki znajdziemy na konsoli. Pod postem znajduje się spory otwór na torebkę, czy podobnych rozmiarów rzeczy. Bezprzewodowa ładowarka jest umieszczona pod spodem.
Fotel kierowcy umieszczony jest dość wysoko, więc jeśli lubicie wysoką pozycję za kierownicą, będziecie zadowoleni. Drzwi zdobią miękkie w dotyku powierzchnie, co jest dużym plusem na tle niektórych modeli konkurencji. Na tylnej kanapie jest całkiem dużo miejsca, a podłoga jest prawie płaska. Pasażerowie z tyłu mogą liczyć na małe uchwyty na butelki i port USB z tyłu konsoli środkowej. Bagażnik ma pojemność 470 litrów.
Silnik i skrzynia biegów
Wersje hybrydowe Tiggo 4 łączą 1,5-litrowy silnik spalinowy z czterema cylindrami oraz stosunkowo duży silnik elektryczny. Jest on umieszczony w skrzyni biegów CVT i ma napęd na przednią oś. Łączna moc tego zestawu to 163 konie mechaniczne. Silnik elektryczny wydaje się być znacznie mocniejszy od spalinowego, co przekłada się na sposób prowadzenia samochodu.
Co ważne, nie jest hybrydą plug-in, więc zarządzanie energią odbywa się całkowicie bez naszej ingerencji. W mieście SUV Chery często przełącza się na tryb wyłącznie elektryczny, co przekłada się na świetne wyniki spalania. W mieście nie ma problemu osiągnąć wynik na poziomie 4,5 l/100 kilometrów, natomiast w cyklu mieszanym wynik nie powinien przekroczyć 5,4 l/100 kilometrów. 51-litrowy zbiornik paliwa przekłada się na zasięg około 1000 kilometrów.
Jak jeździ?
Chery Tiggo 4 prowadzi się całkiem nieźle. Hybrydowe podzespoły robią wrażenie, a przyspieszenie jest wystarczające do prędkości około 80 km/h. Silnik elektryczny zapewnia też natychmiastową moc. Ale możemy liczyć na całkiem niezłą płynność jazdy, szczególnie przy niższych prędkościach.
Jeśli szukasz niedrogiej hybrydy, która dodatkowo będzie tania w utrzymaniu, Chery Tiggo 4 wydaje się być świetnym wyborem i alternatywą nawet dla takich uznanych marek jak Toyota, czy Hyundai.
Nowości
