Ten nowy mały sedan od Suzuki kosztuje tylko 32 800 zł. Ma 5 gwiazdek NCAP i niezłe wyposażenie w standardzie

Nowe Suzuki Dzire to mały sedan, który zachwyca niską ceną, 5-gwiazdkową oceną w testach NCAP, a także przeprojektowanym wnętrzem i całkiem niezłym wyposażeniem. Niestety, ale polscy klienci będą musieli obejść się smakiem. Samochód został stworzony przez Maruti Suzuki wyłącznie na rynek indyjski, jednak pokazuje, że nawet pod koniec 2024 roku można zaoferować całkiem sporo za niską cenę. 

nowy-sedan-suzuki-dzire
Podaj dalej

Nowy mały sedan za jedyne 32 800 złotych

nowy-sedan-suzuki-dzire
fot. Suzuki

Maruti Suzuki zaprezentowało czwarte już pokolenie modelu Dzire na rynek indyjski. W przeciwieństwie do swoich poprzedników, mały sedan nie nawiązuje swoim wyglądem do hatchbacka i ma nieco bardziej własny styl. Choć jego proporcje wyglądają nieco dziwacznie, ogólny odbiór Dzire jest całkiem dobry. 

Sedan ma z przodu reflektory LED i większego grilla, co nadaje mu poważniejszy wygląd, eliminując cechy szybkiego hatchbacka. W podstawie samochód ma 14-calowe, stalowe felgi, jednak już w wyższych poziomach wykończenia znajdziemy 15-calowe alumy. Sedan ma także krótki tylny zwis, pudełkowate tylne światła i zintegrowany spojler, dzięki któremu auto wygląda nawet agresywnie. 

nowy-sedan-suzuki-dzire
fot. Suzuki

Wewnątrz kokpit przypomina dobrze znanego wszystkim Swifta. Choć w wykończeniu istnieje kilka zmian, takich jak przypominające drewno akcenty. Analogiczny zestaw instrumentów jest połączony z 9-calowym ekranem multimediów. Nie zabraknie tu bezprzewodowego Android Auto/Apple CarPlay. Modele w wyższym wyposażeniu mają także automatyczną klimatyzację, kamerę 360 stopni, czy bezprzewodowe ładowanie smartfona. 

Pod względem bezpieczeństwa, Dzire jest pierwszym samochodem Maruti Suzuki, który otrzymał 5-gwiazdkową ocenę w globalnym teście NCAP. Wszystkie wykończenia są wyposażone więc w sześć poduszek powietrznych, elektroniczną kontrolę stabilności i ochronę pieszych. 

nowy-sedan-suzuki-dzire
fot. Suzuki

W Europie możemy tylko pomarzyć o takich cenach

Podobnie jak w przypadku ściśle powiązanego Swifta, sedan Dzire ma dobrze znane jednostki napędowe pod maską. Znajdziemy tam trzycylindrowy silnik benzynowy generujący 80 koni mechanicznych. Przy wyborze gazu ziemnego moc spada do 69 koni mechanicznych. Jednostkę można połączyć z pięciobiegowym manualem lub posiadającym tyle samo biegów automatem. Moc przenoszona jest wyłącznie na przednią oś. 

Najciekawsza w przypadku tego samochodu jest jednak cena. W Indiach klienci mogą zamawiać go już za nieco ponad 32 000 złotych. Nawet najbardziej wyposażona wersja nie przekroczy kwoty 50 000 złotych. W Indiach w tym segmencie samochód będzie miał jednak sporą konkurencję w postaci Hondy Amaze, Hyundaia Aura, czy Taty Tigor. 

nowy-sedan-suzuki-dzire
fot. Suzuki

W Europie… cóż – możemy tylko pomarzyć o takich cenach. Kolejne przepisy unijne, obostrzenia i wprowadzane systemy tylko windują już wysokie ceny producentów. Wydaje się, że tylko chińscy producenci są jakkolwiek w stanie nawiązać do tych cen, ale i oni mogą tylko pomarzyć o sprzedaży nowych samochodów za cenę 32 000 złotych. 

Przeczytaj również