Ten luksusowy Mercedes kosztuje teraz mniej niż Skoda Octavia. Jest dostępny od 165 tys. zł

Ten Mercedes miał w domyśle zastąpić luksusową klasę S, jednak jego sprzedaż była zdecydowanie niższa, niż ktokolwiek mógł się spodziewać. Teraz obserwujemy ogromny spadek wartości flagowego elektrycznego samochodu spod znaku srebrnej gwiazdy. Dziś można kupić go za cenę około 165 000 złotych – to tyle, ile kosztuje nowa, topowa Skoda Octavia z silnikiem Diesla. 

mercedes-eqs-rynek-uzywany
Podaj dalej

Mercedes walczy o klientów, ale bez skutku

mercedes-eqs-rynek-uzywany
fot. Mercedes

Mercedes od długich miesięcy walczy o klientów, którzy nie są chętni na zakup elektrycznego, luksusowego Mercedesa EQS. Samochód ten jeszcze nie tak dawno temu miał całkowicie zastąpić S klasę, ale Niemcy zderzyli się ze ścianą. Ponadto, producent niedawno zapowiedział spowolnienie swoich elektromobilnych planów, więc możemy spodziewać się, że benzynowe limuzyny jeszcze przez długi czas będą częstszym wyborem kupujących. 

Jednakże, taka sytuacja oznacza, że samochody elektryczne niemieckiego producenta tracą gigantycznie na wartości na rynku aut używanych. Statystycznie zalicza najwyższy spadek cen nowego samochodu w historii. Innymi słowy – nie ma dziś drugiego samochodu, który tak szybko traciłby na wartości. 

mercedes-eqs-rynek-uzywany
fot. Mercedes

Zauważają to dziennikarze portalu Auto Evolution, którzy naświetlają problem tego modelu w Stanach Zjednoczonych. Ale znajduje on swoje odzwierciedlenie także w Europie. Za oceanem te modele można kupić już za niecałe 42 000 dolarów, czyli około 165 000 złotych. A mówimy o autach 2-letnich z przebiegami około 50 000 kilometrów. Jeśli jednak nie chcielibyście sprowadzać swojego wymarzonego elektryka z USA, samochody w Europie są niewiele droższe. 

Europejskie egzemplarze też nie są drogie 

mercedes-eqs-rynek-uzywany
fot. Mercedes

Na niemieckim portalu aukcyjnym mobile.de nie brakuje egzemplarzy EQS z 2022 roku z przebiegami kilkudziesięciu tysięcy kilometrów za cenę około 54 000 euro. To przy dzisiejszych kursach około 232 000 złotych. Za takie pieniądze można kupić np. nową Skodę Superb w wyposażeniu Laurin & Klement. I nie to, żeby Skoda była złym samochodem. Wręcz przeciwnie, w swojej klasie jest praktycznie najlepsza. Ale Mercedes to jednak samochód z innej ligi. A przy tych przebiegach możemy wciąż mówić o prawie nowym aucie. Tym bardziej, jeśli zdecydujemy się sprowadzić EQS-a z USA. Wtedy porównanie cenowe do Octavii będzie wydawało się jeszcze bardziej nie na miejscu.

Ci, którzy kupili model EQS 450+ w najwyższych specyfikacjach znaleźli się jednak w trudnej sytuacji. Takie auto z najwyższym wyposażeniem jest dziś dostępne za około 245 000 złotych. Takie auto w salonie kosztuje dziś 550 000 złotych. Oznacza to, że właściciele, którzy przez dwa lata przejechali nim około 40-50 tysięcy kilometrów stracili na całej operacji ponad 300 000 złotych. 

mercedes-eqs-rynek-uzywany
fot. Mercedes

A mówimy tu przecież o cenach do negocjacji. Więc z pewnością zainteresowani będą w stanie urwać z nich jeszcze parę złotych. To naprawdę gigantyczny spadek wartości samochodu. 

Przeczytaj również