Ten Hyundai kusi nie tylko cenami

Hyundai wprowadził na rynek już trzy generacje swojego kompaktowego hatchbacka o nazwie i20. Pierwsza pojawiła się jeszcze w 2008 roku i była bezpośrednim następcą modelu Getz. Ten z kolei notował świetne wyniki sprzedażowe w Europie, więc poprzeczka była postawiona bardzo wysoko. Model Getz oferował wiele za niewielkie pieniądze.
Koreańczycy stworzyli więc zupełnie nową platformę dla modelu i20. Projektanci postarali się, aby dać mu bardziej atrakcyjne kształty, trwalszą technologię i więcej miejsca we wnętrzu. Samochód zyskał uznanie praktycznie od samej premiery. Sześć lat później pojawiła się na rynku droga generacja. Oprócz standardowych 3- i 5-drzwiowych wariantów pojawił się także i20 Active, będący swego rodzaju SUV-em. Wersja na rynek indyjski oferowała prześwit w postaci 190 mm.
Trzecia generacja pojawiła się w czasie, w którym SUV-y i crossovery były zadomowione na rynku już na dobre. Wielu klientów zaczęło szukać samochodów właśnie w takim nadwoziu, co było dość pechową informacją dla modelu i20. Ponadto, premiera miała miejsce w 2020 roku, więc dodatkowo sprzedaż utrudniała pandemia koronawirus. Mimo to, na rynku aut używanych możemy przebierać w wersjach i wyposażeniach.
Używany i20 – na co się zdecydować?

Oczywiście, wszystko będzie zależało od tego, jaki macie budżet. Pierwszą generację możemy kupić już za kilka tysięcy złotych, podobnie jak drugą. Jednakże, oprócz sporego wieku egzemplarze te będą miały często także duży zasięg, nawet w okolicach 300 000 kilometrów. Choć potwierdza to wysoką jakość samochodu, niekoniecznie będzie dobrym pomysłem na zakup.
Za samochód trzeciej generacji z niskim przebiegiem będziemy musieli zapłacić około 60 000 złotych. Za „dwójkę” z niskim przebiegiem i w ładnym stanie zapłacimy jednak już w graniach 30 000 złotych. Dla osób z mniejszym budżetem druga generacja może być więc idealnym kompromisem między ceną a nowoczesnością.