Ten Diesel pali tylko 4,4 l/100 km i kosztuje 34 000 złotych. Ludzie niepotrzebnie się go boją

Diesel wciąż jest i zapewne jeszcze długo będzie pierwszym wyborem wielu polskich rodzin. Żadna inna konfiguracja napędu nie jest w stanie zapewnić takich osiągów przy jednoczesnym tak niskim spalaniu. Ta jednostka jest ofiarą złej prasy – ludzie zupełnie niepotrzebnie się jej boją. Ale ma to także swoje plusy w postaci bardzo niskich cen na rynku aut używanych. 

skoda-octavia-tdi-diesel
Podaj dalej

Ten Diesel ma swoich przeciwników, ale całkiem niesłusznie

skoda-superb-diesel-16-tdi
fot. mobile.de

Wiele osób kupując samochód kieruje się tym, co usłyszała od wujka albo sąsiada. A jeśli w grę wchodzi tak popularny Diesel jak jednostka TDI, ekspertów w naszym kraju nie brakuje. I choć oczywiście w wielu przypadkach zła sława ciągnąca się za konkretnym silnikiem ma swoje uzasadnienia, tak w tym przypadku absolutnie nie ma się czego obawiać. Z drugiej jednak strony, silnik oczywiście ten nie jest idealny dla każdego.

Jeśli więc nie masz problemu ze słabościami tej jednostki, możesz zrobić naprawdę dobry biznes. Ledwie używane Superby z tym silnikiem TDI można kupić za połowę ceny zupełnie nowej Fabii. Na jaki kompromis musimy się jednak zgodzić? Jednostka 1.6 TDI często uznawana jest za zbyt słabą do dużych samochodów. I rzeczywiście, nie będzie ona demonem prędkości. Ale poza tym nie ma się zupełnie czego obawiać. 

Ten Diesel charakteryzuje się niezwykle niskim spalaniem nawet na poziomie 4,4 l/100 kilometrów. Do tego jest niezawodny i tani w utrzymaniu. Czego więcej chcieć? Wystarczy spojrzeć na poniższy przykład Skody Superb na rynku aut używanych. 

Niski przebieg, świetny stan i przede wszystkim atrakcyjna cena

Samochód w tej konfiguracji jest niezwykle rzadko spotykany. W kombi na niemieckich portalach możemy znaleźć zaledwie 12 egzemplarzy, z czego zdecydowana większość ma przejechanych setki tysięcy kilometrów. To kolejny z plusów tego silnika – jest naprawdę trwały. Ten konkretny egzemplarz z poniższych zdjęć ma jednak przebieg zaledwie 64 000 kilometrów w ciągu nieco ponad 10 lat. I sądząc po tym, jak auto wygląda, faktycznie nie jeździło zbyt wiele. Ponadto, z opisu aukcji wynika, że samochód był regularnie serwisowany. 

Taka Skoda Superb z silnikiem typu Diesel i w wersji Greenline nie była zbyt popularna jako nowa, bo nie zachwycała dynamiką. Silnik i skrzynia biegów były dostrojone głównie z myślą o niskim spalaniu, a zejście do okolic 4 l/100 kilometrów nie powinno być problemem nawet dla mniej wprawnych kierowców. Płacimy jednak za to dość słabą dynamiką. W dzisiejszych czasach, gdy wokół wszędzie panuje drożyzna, można to jakoś przełknąć. 

Ten konkretny egzemplarz przede wszystkim wcale nie będzie drogi. Samochód wystawiony jest za jedyne 7999 euro, czyli dokładnie 32 000 złotych. Jak wspomnieliśmy, nie będzie to samochód sportowy. Ale za połowę ceny nowej Fabii w podstawie, taki Superb wciąż będzie oferował dużo więcej. 

Przeczytaj również