E-Mobilność
Norwegia stanowi wyjątkowy rynek w Europie. Z danych OFV AS wynika, że sprzedaż nowych aut na prąd nieuchronnie zmierza tam ku 100 proc. Może to niedługo wyhamować korekta podatkowa, ponieważ obecnie nowego elektryka kupi się tam bez VAT-u. Tylko w tym roku kupiono tam 107 608 samochodów elektrycznych, czyli o 32,9 proc. więcej niż po 9 miesiącach 2024 r. Od stycznia do września 2025 r. w Norwegii odnotowano 113 325 rejestracji nowych aut (+23,5 proc.).
Amerykański SUV produkowany w Niemczech bezkonkurencyjny
W samym wrześniu do bazy dopisano 14 329 samochodów, co oznacza wzrost o 10,5 proc. Za największą część z nich odpowiada nowa Tesla Model Y (4 132 szt.). Druga w rankingu września Tesla Model 3 miała ledwie 696 rejestracji. Tym samym SUV produkowany w Niemczech deklasuje rywali po 9 miesiącach ma aż 18 309 rejestracji. Ostatni kwartał może tylko napędzić sprzedaż, bo ceny w Europie runęły w dół. Tylko w Polsce nowy Model Y można zamówić od 184 990 zł.
Wiceliderem norweskiego rynku jest Toyota bZ4X (5 439 szt.), ale jej europejskie zapasy są na skrajnym wyczerpaniu. Do końca roku mogą już nie zostać uzupełnione na dużą skalę. To szansa zwłaszcza dla hitów Volkswagena: ID.4 (5 292 szt.), ID.7 (4 116 szt.) oraz ID.3 (4 019 szt.). Coraz popularniejszy w Norwegii jest też Nissan Ariya (3 703 szt.), który wyprzedza nawet Teslę Model 3 (3 368 szt.). Czołową dziesiątkę kompletują Skoda Enyaq (3 278 szt.), Volvo EX30 (3 215 szt.) i BYD Sealion 7 (2 400 szt.).
Zmiana na najniższym stopniu podium
Przytłaczająca popularność Modelu Y sprawia, że Tesla (21 720 szt.) wyprzedza w Norwegii Volkswagena (14 927 szt.). Na podium rankingu marek awansowało tam Volvo (8 377 szt.), kosztem Toyoty (7 800 szt.). Duży ruch panuje tam także w salonach BMW (6 543 szt.), Skody (5 713 szt.) oraz Audi (4 521 szt.). Do Top 10 kwalifikują się jeszcze tylko Ford (4 143 szt.), Mercedes (4 025 szt.) i Hyundai (3 912 szt.).
Nowości