Tommy Hilfiger będzie oficjalnym partnerem odzieżowym ekipy Mecedesa w tegorocznym cyklu Formuły 1. Firma będzie dostarczała zawodnikom oraz członkom zespołu odzież wyścigową, podróżną, biurową oraz elegancką. Oczywiście Logo Tommy Hilfiger będzie eksponowane na bolidach Mercedesa oraz w boksie ekipy. Jaki to ma związek z elektromobilnością? Jendym z kluczowych elementów, które miały wpływ na wspomniane partnerstwo była bowiem decyzja Hugo Bossa.
Niemieckie przedsiębiorstwo zajmujące się produkują odzieży oraz perfum pod koniec 2017 roku podjęło odważną i zaskakującą decyzję. Firma postanowiła zrezygnować z walki w królowej motosportu i przenieść swoje działania do alternatywnego i ciągle raczkującego cyklu Formuły E. W mistrzostwach tych rywalizują jednomiejscowe samochody elektryczne, a wyścigi odbywają się wyłącznie na torach ulicznych zlokalizowanych w metropoliach. Więcej o nowatorskim cyklu opowiadał w swoim materiale Rajdowy Świeżak.
Jakie były powody podjęcia takiej decyzji przez właścicieli marki związanej wcześniej od wielu lat m.in. z McLarenem i Mercedesem? Oczywiście Formuła 1 to najlepsza klasa wyścigów samochodowych na świecie. Ale Formuła E jest bardziej innowacyjna i zrównoważona. Wyścigi w dużych miastach to coś, co lubi młodsza publiczność, co daje nam nowe możliwości – komentował dyrektor generalny, Mark Langer.
Widząc potencjał ciekawej serii wyścigowej, a co za tym idzie duże zainteresowanie społeczeństwa całą tematyką elektromobilności, możni partnerzy coraz częściej wybierają kierunek związany z pojazdami napędzanymi alternatywnymi źródłami energii. Czy Formuła E ma w przyszłości szansę zająć miejsce „niezastąpionej” Formuły 1? Wydaje się, że póki co to zbyt odważna teoria, która jednak już niebawem może stać się bardzo prawdopodobna …
Tagi: Elektromobilność