Jest to swoiste nawiązanie do zakładu Namyang R&D Centre, tego samego, w którym opracowano rajdowe i20 WRC. Marka „N” ma być dla Hyundaia tym samym, czym jest Nismo dla Nissana, czy AMG dla Mercedesa.
Hyundai rozpocznie swoją ekspansję od popularnego segmentu hot hatchy, a jego bronią ma zostać rozwijający moc 260 koni mechanicznych kompaktowy i30.
Silnik i30 N to dwulitrowa turbodoładowana jednostka, a nad odpowiednim przenoszeniem mocy na asfalt przez przednią oś czuwać będzie elektroniczny dyfer.
Auto w seryjnym wyposażeniu otrzyma także 18” felgi. W salonach ma pojawić się w przyszłym roku.