Skoda wprowadza na rynek całkowicie nowego RS-a. Ma dawać emocje ze "starych, dobrych czasów"

Skoda wprowadza na rynek całkowicie nowy model z najbardziej sportowym oznaczeniem RS. Czesi chcą przypodobać się entuzjastom, zapowiadając, że mały SUV ma nawiązywać emocjami do „starych, dobrych czasów”. Firma z siedzibą w Mladej Bolesław cały czas idzie do przodu dwoma ścieżkami – jedną tradycyjną, drugą elektryczną. Czy tym modelem uda im się je połączyć? 

250328_skoda-elroq-rs-first-teaser-2_ea7b074c-2560x1440_3db101d8-1920x1080
Podaj dalej

Nowa Skoda ma połączyć dwa światy 

250328_skoda-elroq-rs-first-teaser-2_ea7b074c-2560x1440_3db101d8-1920x1080
fot. Skoda

Producent samochodów zza naszej południowej granicy cały czas podąża dwoma ścieżkami. Jedna podtrzymuje przy życiu to, co pożądane. To klasyczne modele takie jak Octavia, czy Superb, wciąż dostępne z silnikami spalinowymi – zarówno benzynami, jak i Dieslem. Druga stara się wzbudzić zainteresowanie tym, na co popyt naturalnie jest dużo mniejszy. Teraz Skoda chce, aby miłośnicy jazdy spróbowali połączenia tych dwóch światów.

Dziennikarze z brytyjskiego portalu Auto Express testowali niedawno elektrycznego Elroqa RS i… wydali dość niepochlebną opinię. Stwierdzili, że przyspieszenie 340-konnego SUV-a jest interesujące, ale nie powala. Z pewnością nie byłoby to problemem, gdyby samochód brylował na bocznych, krętych drogach. Ale finalnie okazuje się, że sprint od 0 do 100 km/h jest jego największym atutem. Dziennikarze przyznali mu 3 z 5 dostępnych gwiazdek. 

Skoda jednak cały czas próbuje szczęścia w obszarze sportowego elektryka, a Elroq RS wcale nie był pierwszy. Istnieje również Enyaq RS – jeszcze cięższy i większy, ale posiadający ten sam napęd. Z pewnością dla miłośników jazdy ten SUV będzie jeszcze mniej atrakcyjnym wyborem. Czesi uważają jednak, że udało im się stworzyć coś, co finalnie zadowoli pasjonatów. Nadchodzący model Epiq powinien otrzymać logo RS. Z racji na swoje mniejsze rozmiary, powinien być lżejszy i lepiej prowadzić się w zakrętach. 

2025-Skoda-Epiq-5
fot. Skoda

Trzeci elektryczny SUV ze znaczkiem RS 

Na chwilę obecną nie wiemy jednak, jaki dokładnie napęd i jakie osiągi będzie rozwijał Epiq RS. W przeciwieństwie do obecnych dwóch SUV-ów, ten otrzyma platformę MEB Entry. Oznacza to, że będzie miał napęd tylko na przednią oś. Jeśli otrzyma baterie o pojemności 38 i 56 kWh, które odpowiadają tej platformie, zasięg przy takich osiągach będzie bardzo niewielki. 

Mamy nadzieję, że Skoda pamięta, że entuzjaści nie szukają tylko osiągów i mocy. Samochód musi mieć stosunkowo niską masę, która przekłada się na prowadzenie, hamowanie i dynamikę. Samochody elektryczne w tym aspekcie mają wciąż bardzo dużo do nadrobienia. 

2025-Skoda-Epiq-5
fot. Skoda

Ale Bjorn Kroll, szef marketingu Skody, upatruje szans także w modelu Enyaq RS Race:Zawiera on wszystko, co związane z emocjami, do których byliśmy przyzwyczajeni w starych, dobrych czasach. Widzisz to i słyszysz. Musimy dać im więcej emocji. Mamy tu dużą moc, która sama w sobie generuje emocje. Ale brakuje reszty. Trzeba więc dodać dźwięk i zmiany biegów. 

Kroll dodał, że Skoda pójdzie w kierunku, do którego byliśmy przyzwyczajeni w spalinowych wersjach RS. Możemy mieć tylko nadzieję, że chodzi mu o redukcję masy i lepsze właściwości jezdne. 

Sklep z częściami samochodowymi online iParts.pl

Przeczytaj również