Skoda Vision E, bo o niej mowa, jest SUVem. Posiada wewnątrz obracające się fotele, ogrom ekranów dotykowych, wiele funkcji kontrolowane jest za pomocą komend głosowych i gestów. Nową Skodę napędzają dwa silniki elektryczne, które przekazują moc na cztery koła. Maksymalna prędkość Vision E to 180 km/h, na jednym ładowaniu może przejechać nawet 500km.
To nie jedyna nowość od czeskiego producenta. Samochód – jako pierwsza w historii Skoda – wyposażony jest w system autonomicznej jazdy trzeciego stopnia. Co to oznacza? Mniej więcej tyle, że auto będzie potrafiło poruszać się samodzielnie w korku, bądź na drodze szybkiego ruchu.
Do czego dąży Skoda? Do 2025 roku w planie jest posiadanie hybrydy typu plug-in i pięciu modeli elektrycznych. Jeden z punktów spełniony. Vision E zadebiutuje na międzynarodowych targach w Szanghaju.