Rynek motoryzacyjny może przeżyć duże zmiany. Nowe przepisy wprowadzą rewolucję?

Rynek motoryzacyjny w najbliższych latach przejdzie sporą rewolucję. Głównie z powodu strefy czystego transportu, które sprawią, że wielu kierowców benzyniaków i dieslów będzie musiało rozglądać się za nowymi pojazdami. To jednak nie wszystkie problemy, jakie w najbliższym czasie mogą się w Polsce pojawić. Jak zareagują kierowcy na wprowadzenie stref czystego transportu i nowe przepisy? Jakie zmiany zostaną wprowadzone w przepisach? Odpowiedzi na te i inne pytania poznacie w naszym artykule, w którym szerzej zajmujemy się tym tematem.

kierowcy opłata za wjazd do miasta
Podaj dalej

Rynek motoryzacyjny czekają zmiany. Stawki za nowe samochody przechodzą istne pojęcie. Co dalej?

kierowcy prawo jazdy przepisy UE
fot. freepik

Z analiz, które zostały przeprowadzone przez Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar jednoznacznie wynika, że średnia cena samochodu osobowego z salonu wynosi aktualnie w naszym kraju nawet 176 tysięcy złotych. Średnia stawka za nowe auto elektryczne to nawet 270 tysięcy złotych. Dla wielu Polaków zakup tego typu samochodu może okazać się zatem nieosiągalny. 51 proc. badanych przez Autobazę uważa, że te stawki w najbliższych latach się nie zmienią i trzeba się nastawić na to, że drożyzna, jeśli chodzi o koszt zakupu tego typu aut, nadal będzie obecna. W Czechach również kierowcy uważają, że różnica pomiędzy kosztem aut elektrycznych a spalinowych w najbliższym czasie nie ulegnie zmianie.

„Szacuje się, że po polskich drogach jeździ niewiele ponad 45 tys. elektrycznych samochodów osobowych. Przy ogólnej liczbie około 20 milionów zarejestrowanych aut, jest to bardzo niewielki odsetek. Aż 55% respondowanych wskazało, że ich zdaniem EV będą stanowić 50% sprzedaży nowych osobówek w Polsce dopiero w okresie 2033-2034. Jedyną odpowiedzią bez wskazanych dat było “nie wiem” z wynikiem 4%, natomiast ciężko określić ilu z nich tak na prawdę myślało “nigdy” – tłumaczy Natalia Sokołowska z autobaza.pl, cytowana przez serwis MotoFakty.

Czy kierowcy porzucą swoje samochody na rzecz komunikacji miejskiej? Nowe przepisy mogą to sprawić

kierowcy spalinowe auta oplaty
Freepik

W związku z tym pieniądze często są ogranicznikiem dla wielu kierowców, jeśli chodzi o wybór nowego samochodu. Czy stawki, jakie trzeba zapłacić za elektryki faktycznie dyskryminują niektórych posiadaczy samochodów? Oddajmy głos ekspertce. „Niestety ceny elektryków dosyć znacząco dyskryminują większość kierowców. Nie powinno być tak, że z czasem samochodami będą jeździć tylko Ci, których na to stać. Dochodzimy do sytuacji, w których niejeden kierowca będzie musiał wziąć kredyt na wiele lat lub całkowicie zrezygnować z posiadania auta. Zmiana ta jest w słusznym celu, jednak najważniejsze elementy, czyli jej przedmioty, nie są przystosowane do standardowych portfeli. Dane raportu autobaza.pl wykazały, że udział aut elektrycznych w rynku wtórnym w całym 2023 roku wynosił 0,91%, co względem ubiegłorocznego wyniku – 0,48% – odznacza się znacznym, prawie dwukrotnym, wzrostem. Z kolei w przypadku hybryd w tym roku odnotowaliśmy 2,48%, co wcześniej wynosiło 1,82%” – tłumaczy Natalia Sokołowska.

Wysokie ceny elektryków oraz ograniczenie sprzedaży aut spalinowych może doprowadzić do tego, że kierowcy będą chętniej korzystali z transportu w postaci komunikacji miejskiej, co może być dla nich tańszą alternatywą. Widać jednak, że wprowadzenie stref czystego transportu sprawi trochę zamieszania i zobaczymy, jak kierowcy na to wszystko zareagują i jakie zmiany będą na nas czekały.

Przeczytaj również