Ropa znów zaczyna drożeć! Fatalne informacje dla kierowców diesla, wasze paliwo znowu podrożeje
Według informacji przedstawionych przez analityków z serwisu E-Petrol na rynku bardzo głośno mówi się o obawie dotyczącej poziomu produkcji w USA. Wszystko oczywiście przez szkody, które został spowodowane przez huragan Ida. Wzrosty wsparły również oczekiwania dot. wyższego popytu. Jakie są prognozy na przyszłość w tej sprawie? Niestety, niezbyt dobre. No cóż.
Od końca sierpnia jest wstrzymane około 3/4 produkcji ropy naftowej na morzu w Zatoce Meksykańskiej w USA. Daje to wynik w wysokości około 1,4 miliona baryłek dziennie, która została wstrzymana. Dla uzmysłowienia jaki to wysoki wynik, warto powiedzieć, że jest to wynik taki, jaki produkuje u siebie Nigeria, jeden z członków OPEC.
Większość poszkodowanych rafinerii już wróciła do działania. Niestety, mimo tego nadal nie ma dobrych wieści
Pocieszeniem dla rynku ma być fakt, iż większość rafinerii, która została poszkodowana przez burzę uruchomiła już z powrotem produkcję lub ma zamiar uczynić to ponownie w piątek. Sytuacja jednak w dalszym ciągu jest daleka od idealnej, dlatego też nie są to optymistyczne wieści. A dla kierowców tym bardziej są to słabsze informacje, ponieważ im większa cena ropy, tym droższe paliwo. Tak to niestety funkcjonuje. A przypomnijmy, że już teraz ceny paliwa są bardzo wysokie. Benzyna i diesel cały czas idą do góry i ich ceny zbliżają się niebezpiecznie do granicy 6 złotych za litr. LPG także jest drogie, więc można powiedzieć – jak żyć w tych trudnych czasach? Z niecierpliwością czekamy na poprawę sytuacji, jednak od dłuższego czasu nic się w tej materii nie zmienia. I próżno już szukać nam optymizmu w tej sprawie.
źródło: e-petrol.pl