Diesel – na co trzeba zwrócić uwagę?
Samochody z silnikiem Diesla w przeszłości były bardzo popularne wśród wielu kierowców z powodu oszczędności w zużyciu paliwa. Koszty utrzymania takiego samochodu nie są jednak małe. Wszystko z powodu usterek, które bardzo często przydarzają się takim samochodom. Co jest ich powodem? Oczywiście wysoki stopień skomplikowania silników wysokoprężnych, co było wymuszone przez normy emisji spalin.
Wybierając samochód z silnikiem diesel musisz liczyć się z typowymi usterkami, jakie na ciebie czyhają. Na twoją specjalną uwagę zasługuje zwłaszcza kilka elementów.
Na początek trzeba wspomnieć oczywiście o wtryskiwaczach. Po dłuższym czasie nie są one w stanie wytrzymać pracy na paliwie z biokomponentami. W niektórych samochodach np. Renault do ich awarii dochodzi nawet już po 120 tysiącach kilometrów. Jeśli masz problemy z uruchomieniem silnika i widzisz dymienie z wydechu na czarno, to musisz zainteresować się tym tematem. Ich naprawa do tanich nie należy – to wydatek rzędu nawet 3 tysięcy złotych.
Uważaj na filtr DPF
Pompa wysokiego ciśnienia również bardzo często ulega uszkodzeniom w samochodach z silnikiem Diesla. Bardzo często zdarza się kłopot z wyciekami paliwa. Jeśli masz problemy z rozwijaniem mocy i zbyt długo musisz kręcić rozrusznikiem, to wiedz, że jest coś na rzeczy. Taka naprawa to koszt około 1500 złotych.
Warto również wspomnieć o filtrze DPF, który nienawidzi, gdy używasz swojego samochodu tylko do jazdy po mieście. Filtr DPF jest obowiązkowym elementem w dieslach spełniających normę Euro 5. Odpowiada za usuwanie cząsteczek sadzy, mających działanie rakotwórcze. Niestety, jeśli jeździsz tylko po mieście, wiele filtrów szybko się zapycha, przez co silnik przechodzi w tryb awaryjny. Koszt naprawy to nawet 2000 zł.
Oczywiście elementów, na które trzeba zwrócić uwagę jest znacznie więcej. Każdy posiadacz Diesla wie przecież, że bardzo awaryjne są również m.in. świece żarowe czy regulator ciśnienia paliwa. Jeśli myślisz o zakupie samochodu z silnikiem diesel, dwa razy się zastanów. Wszystko wskazuje na to, że więcej z tym kłopotów, niż korzyści.