Jazda z telefonem może być dla kierowców bardzo kosztowna. Nie tylko, jeśli chodzi o finanse

Jazda z telefonem w ręku może skończyć się dla kierowców tragicznie. I nie mówimy już tutaj o mandacie w trakcie kontroli ze strony funkcjonariuszy policji, ale także o niebezpieczeństwie w postaci czyhającego wypadku. Yanosik wraz z Komendą Główną Policji postanowił przypomnieć o tym kierowcom, prowadząc akcję społeczną pt. „Łapki na kierownicę”. Szczegóły znajdziecie w naszym artykule.

mandat telefon kierowcy
Podaj dalej

Jazda z telefonem może doprowadzić do tragedii. Kierowcy często jednak o tym zapominają

zakaz robienia zdjęć fotografowania nagrywania zdjęcia
fot. freepik

Aktualnie za korzystanie z telefonu podczas jazdy, bez używania specjalnego zestawu, grozi mandat w wysokości 500 złotych i 12 punktów karnych. Ale mandat nie jest tutaj najgorszą konsekwencją, pamiętajmy przecież także o niebezpieczeństwie, jakie wiąże się z powodu korzystania z telefonu podczas jazdy. „Mandat karny i naliczone punkty są dotkliwe dla kierujących ale najgorsze jest spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, zwłaszcza przyczynienie się do wypadku, w którym ktoś ginie albo odnosi obrażenia i to tylko dlatego że kierowca patrzył w wyświetlacz telefonu. Należy pamiętać, że telefon zajmuje nie tylko ręce kierowcy, ale przede wszystkim ogranicza świadomość i w znaczący sposób wpływa na percepcję, a wtedy łatwo może dojść do tragedii” – podkreśla nadkomisarz Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.

Korzystanie z telefonu komórkowego ma ogromny wpływ na koncentrację kierowcy. Wystarczy na chwilę przestać patrzeć na drogę w celu przeglądania telefonu i nieszczęście gotowe. Wielu kierowców nie jest później w stanie odpowiednio zareagować na czyhające zagrożenia, o czym warto pamiętać. Z danych przedstawionych przez ONZ jednoznacznie wynika, że 90 proc. wypadków powodowanych przez kierowców wynika z ich błędów, którzy ignorują zagrożenia.

Użytkowanie telefonu podczas jazdy ma olbrzymi wpływ na koncentrację kierowcy

unia europejska telefon smartfon bateria wymiana
Pixabay

„Użytkowanie telefonu podczas prowadzenia pojazdu mocno dekoncentruje kierowcę, który zamiast skupiać się na drodze, kieruje swój wzrok na ekran smartfona, który całkowicie pochłania jego uwagę. Takie zachowanie jest niezwykle niebezpieczne i może doprowadzić do tragedii. Niestety wciąż wielu kierowców ma manierę sięgania po telefon „na chwilę” lub w oczekiwaniu na zielone światło czy otwarcie przejazdu kolejowego. Niestety zdarza się to także w trakcie jazdy. Naszym celem jest przypomnienie kierowcom o tym, by uwagę koncentrować na trasie, wzrok kierować na drogę, a czujność zachować zawsze na najwyższym poziomie. Dzięki temu, wspólnie uda nam się zminimalizować ryzyko powstawania wypadków, w wyniku używania telefonu w czasie jazdy i niedostrzeżenia w porę zagrożenia” – tłumaczy Małgorzata Dąbrowska z Yanosika.

Akcja „Łapki na kierownicę” to specjalne działania, które stanowią element większej akcji „Na drodze – patrz i słuchaj”, którą organizuje Biuro Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji wraz z Yanosik oraz firmą Screen Network S.A. Akcja potrwa od 1 do 31 marca. Kierowcy, pamiętajcie, by nie korzystać z telefonów podczas jazdy!

Przeczytaj również