Jak szybko potrafi jechać najszybszy radiowóz w Polsce? Zdziwilibyście się! Takich liczb się nie spodziewaliśmy

Polska drogówka w ostatnim czasie poczyniła spore zakupy, wyposażając się w auta o bardzo wysokich osiągach. My w naszym artykule postanowimy wam je nieco przybliżyć, byście mogli zobaczyć, jak to wygląda dokładnie i z jakimi innymi szybkimi autami polskie radiowozy mogą się równać. Zżera was ciekawość? No to czym prędzej przygotujcie sobie kawę i siądźcie do lektury naszego artykułu.

policja radiowoz
Podaj dalej

Polska drogówka zaszalała! Ich samochody są niezwykle szybkie. Nie uciekniesz przed nimi!

kia-stinger-2022-logo

Aktualnie najszybszym samochodem polskiej drogówki jest zdecydowanie Kia Stinger GT, która może przyspieszyć do setki w 4,9 sekundy. Maksymalna prędkość tego samochodu to 267 km/h, a koszt takiego samochodu na rynku to około 150 tysięcy złotych. Kia Stinger zatem bez problemu wypadnie dobrze podczas wyścigów z kierowcami wielu luksusowych samochodów. Nie wierzycie? No to już prezentujemy wam kilka przykładów, które uzmysłowią wam jakie maszyny mają u siebie funkcjonariusze policji.

Auto policyjne bez problemu będzie w stanie dogonić i wyprzedzić takie pojazdy jak chociażby BMW 540i, czyli niezwykle kultowy model M5, którego cena na rynku zaczyna się od 230 tysięcy złotych. BMW 450i przyspiesza do setki także w 4,9 sekundy tak jak Kia Stinger, a jednak jest droższe o 80 tysięcy złotych. Mimo że zapłacicie tak duże pieniądze wcale nie będziecie wielkimi faworytami podczas wyścigu z policyjnym samochodem. Kolejnym tego typu przykładem jest Porsche Panamera. Za podstawowy model tego auta trzeba zapłacić 340 tysięcy złotych. W tej cenie otrzymacie 3-litrowy silnik V6 z turbodoładowaneim, który do setki przyspieszy w 5,2 sekundy. Jest to więc gorszy wynik od Kii Stinger.

I co, jesteście zaskoczeni? Bo my bardzo!

No i co – przyznajcie się bez bicia, spodziewaliście się takiego newsa? Jak widać policja w ostatnim czasie nieźle zainwestowała oraz całkiem mądrze. Wiele droższych modeli od policyjnego auta nie będzie bowiem w stanie uciec przed patrolem drogówki. A tego oczywiście nikomu nie polecamy. Jeśli funkcjonariusze zatrzymają was do kontroli, to po prostu grzecznie się zatrzymajcie, przyjmijcie mandat na klatę i więcej już tak nie szarżujcie na drogach. Miejcie na uwadze swoje bezpieczeństwo oraz innych uczestników ruchu drogowego.

Przeczytaj również