Google Maps straci ulubioną funkcję kierowców. Szykuje się rewolucja

Google Maps może stracić swoją ulubioną funkcję. Kierowcy muszą nastawić się na dużą rewolucję

Google Maps jest darmową aplikacją, która używana jest przez kierowców do nawigacji podczas podróży. Aplikacja często przechodzi darmowe aktualizacje i można było zobaczyć chociażby w ostatnim czasie algorytm SI, który umożliwiał kierowcom taki sposób jazdy, który miałby zaoszczędzić im stania na czerwonym świetle na drogach. Pojawiła się też przydatna funkcja, pokazująca ograniczenie prędkości, jakie obowiązuje na danych drogach w Polsce. Kierowcy bardzo sobie ją chwalili i lubili z niej korzystać, po tym jak została globalnie wprowadzona przez firmę.

Zobacz również

• 

  Cła na chińskie samochody. Pojawiają się pierwsze zgrzyty pomiędzy kontrolerami KE a chińskimi gigan...

• 

  Gigantyczna sprzedaż to zbyt mało. Tesla przegrała z krajowymi producentami

• 

  Audi ze słabym wynikiem za pierwszy kwartał. Zawinił tajemniczy komponent do silników?

Google w najbliższym czasie ma zamiar usunąć ze swoich trybów w Google Maps jeden z trybów, który był mocno popularny w Android Auto. Mowa tutaj o trybie samochodowym, który pozwalał na komfortowy dostęp do niektórych funkcji smartfonów w trakcie jazdy samochodem. Mowa tutaj chociażby o obsłudze wiadomości i połączeń, szybkim dostępie do Asystenta Google czy łatwej obsłudze apek do multimediów. Kierowcy mogli korzystać z tych wszystkich dostępnych dla nich udogodnień dzięki uproszczonemu menu z dużymi ikonami. To jednak ma zniknąć w najbliższym czasie, co Google już ogłosiło. Z pewnością nie spodoba się to wielu kierowcom, którzy polubili tę funkcję.

Google Maps żegna się z funkcją uwielbianą przez kierowców. Polacy jednak nie mają czego żałować, chyba, że tego, że nie mogli jej przetestować

Serwis 9to5Google podkreślił, że nowa funkcja zostanie usunięta w 2024 roku, a konkretnie w lutym. Po wycofaniu tego trybu, aplikacja ma sugerować używanie do wszystkiego Asystenta Google. „Ten widok przestanie być dostępny w lutym. Aby dzwonić, wysyłać wiadomości lub odtwarzać media podczas nawigacji, wciśnij ikonę mikrofonu, aby użyć Asystenta” – informuje serwis. Do Polski co prawda ta funkcja nigdy nie trafiła, ale jasnym jest, że wielu kierowców ostrzyło sobie zęby na skorzystanie z niej. Niestety, taka okazja przejdzie im koło nosa, z powodu innych planów Google co do tego rozwiązania.