Irańskie stacje benzynowe zostały ofiarami cyberataków w całym kraju. Kierowcy nie mieli jak tankować paliwa na stacjach!
Praktycznie wszystkie stacje benzynowe w tym kraju padły ofiarą ataków hakerskich. To niejako sparaliżowało funkcjonowanie wszystkich stacji paliw w kraju, przez co sytuacja w Iranie jest bardzo trudna. Prezydent Iranu Ebrahim Raisi przyznał, że hakerzy chcieli wywołać nieporządek i zakłócenia w państwie poprzez przeprowadzenie swoich ataków. Trzeba przyznać, że ta sztuka im się udała.
Tym samym we wtorek w Iranie przestało funkcjonować aż 4,3 tysiąca stacji benzynowych. Osoby, które chciały kupić benzynę na stacjach otrzymywały specjalne SMS o treści „cyberatak 64111”, co uniemożliwiało kierowcom zakup paliwa – niezależnie czy była to benzyna, diesel czy LPG.
Teraz wszystko już pomału wraca do normy. Trzeba jednak przyznać, że sytuacja nie była najciekawsza w tym kraju
Raisi poinformował w środę, że niektórzy chcą specjalnie siać nieporządek w jego kraju i zostaną za to ukarani. Nie podał jednak więcej szczegółów dotyczących cyberataku i nie wskazał, kto może być odpowiedzialny za całe zamieszanie. Z tego co jednak nieoficjalnie wiadomo, winnym mogą być antyirańskie siły, które zamierzają wprowadzić chaos w całym kraju przez drugą rocznicą protestów dotyczących wysokich cen benzyny w takim kraju. 80 procent irańskich stacji benzynowych wznowiło już swoją pracę. Sytuacja z godziny na godzinę jest coraz lepsza, choć początkowo nie wyglądało to wszystko najlepiej.
Dobrze, że w Polsce nie mamy takich problemów, choć jednak patrząc na rosnące ceny benzyna, diesla i LPG to nawet taki cyberatak by nam nie zaszkodził. Ceny cały czas idą do góry, a kierowcy tylko muszą łapać się za swoje kieszenie, kiedy udają się do dystrybutorów. Pół żartem, pół serio, ale taki cyberatak nic by u nas nie zmienił, jeśli chodzi o paliwo. Ciekawe jak sytuacja finalnie zakończy się w Iranie, bo wszystko to nie wygląda tam zbyt optymistycznie. A cyberataki w różnych krajach często się zdarzają… Po co tylko ktoś specjalnie się do tego fatykuje?