Ceny paliw są tożsame z tym, co dzieje się na rynku światowym. Dobre informacje dla polskich kierowców – będzie taniej przy dystrybutorach
Analitycy BM Reflex podkreślają, że umocnienie złotego wobec dolara przekłada się na poziom cen paliw na rynkach hurtowych. Kierowcy mogą zatem spodziewać się niższych stawek za benzynę, diesel i autogaz przy dystrybutorach w nadchodzącym czasie, co z pewnością jest pozytywną informacją. „Benzyna bezołowiowa Pb95 tanieje o blisko 30 gr na litrze netto, a olej napędowy o blisko 19 gr na litrze. Głębokość tej korekty i pierwsze, notowane na części stacji obniżki, są zapowiedzią tego, że w kolejnych dniach tankowanie powinno być tańsze. Prawdopodobieństwo obniżek jest wysokie, zwłaszcza że ceny hurtowe powinny jeszcze spadać” – informują eksperci BM Reflex, cytowani przez „Business Insider”.
Analitycy wykazali, że czwarty tydzień z rzędu rynki ropy naftowej kończą się spadkami. Ropa Brent jest najtańsza od początku lipca. Eksperci zwracają uwagę na fakt, że Międzynarodowa Agencja Energii oczekuje wzrostu światowej konsumpcji ropy naftowej i paliw w tym roku o 2,4 mln baryłek na dzień do 102 mln. „W samych Chinach jednak konsumpcja ma wzrosnąć 1,8 mln baryłek na dzień, stąd perspektywy chińskiej gospodarki będą miały kluczowe znaczenie zarówno dla tempa wzrostu tamtejszej konsumpcji, jak i ogólnoświatowej” – tłumaczą analitycy. Jednocześnie dodali oni, że produkcja OPEC+ w IV kwartale 2023 roku będzie o 0,9 mln baryłek na dzień niższa od szacowanego zapotrzebowania. „Po nadwyżce popytu w IV kwartale tego roku, w pierwszym kwartał 2024 r. możemy obserwować nadwyżkę podaży, zakładając, że OPEC+ nie zmieni polityki podażowej i nie zwiększy skali cięć produkcji” – dodają analitycy BM Reflex. Co o tym sądzicie?
Ceny paliw w Polsce pójdą w dół. Niższe stawki za benzynę i diesla. Oby tak dalej
W obecnym tygodniu spodziewany jest spadek cen benzyny na stacjach o średnio 10-15 groszy na litrze. Diesel z kolei powinien potanieć o 12 groszy na każdym litrze tego paliwa. To z pewnością pozytywne informacje dla kierowców, których kieszenie będą mogły delikatnie odetchnąć po prognozowanych obniżkach cen, które będziemy widzieć w najbliższym czasie przy dystrybutorach na stacjach w całym kraju. Oby tak dalej i oby ten trend dalej się utrzymywał. Mimo tego na próżno jak na razie szukać czasów, w których paliwo na stacjach kosztowało mniej niż 5 złotych na litr. Pozostaje nam więc cieszyć się z małych rzeczy, które w tych czasach także warto doceniać, patrząc na to, ile musieliśmy ostatnio wydawać na paliwo, niezależnie czy była to benzyna, diesel czy LPG.