Salony Renault sprzedają nowego SUV-a za 79 900 zł, czyli taniej od Dacii Duster. Co więcej, Francuz ma o niebo lepsze wyposażenie

Pod względem osiągów niemal jak bracia

Co do zasady, Renault Captur i Dacia Duster są SUV-ami, choć nie bezpośrednimi rywalami. Ten pierwszy to B-SUV, a drugi C-SUV. Nie zmienia to jednak faktu, że to właśnie Duster był dużo atrakcyjniejszy cenowo od Captura. Obecna polityka cenowa to jednak zmienia. Trzeba jednak spojrzeć nieco szerzej niż na oficjalne cenniki. W nich ceny Dacii Duster urosły już do poziomu 82 000 zł. Tymczasem katalogowo Renault Captur kosztuje od 89 900 zł.

Jednak zawsze warto sprawdzić, jakie modele są dostępne od ręki. W przypadku Dacii ceny raczej nie różnią się stawek katalogowych (z jednym drobnym wyjątkiem). Tymczasem w Renault roi się od ofert z dużymi rabatami. Tak dużymi, że sięgają nawet 10 tys. zł, co otwiera furtkę do ceny 79 900 zł. Za taką stawkę kupimy Captura z dokładnie takim samym zestawem napędowym jak podstawowego Dustera. Chodzi o benzynowy silnik 1.0 z fabryczną instalacją LPG (100 KM). W najniższym progu cenowym do dyspozycji jest ta sama 6-biegowa skrzynia manualna. Renault jest nieco szybsze, oszczędniejsze i cichsze. Natomiast Dacia oferuje większy zbiornik LPG (50 zamiast 40 l).

Renault wygrywa wyposażeniem

Jednak prawdziwe różnice zaczynają się, gdy patrzymy na spis wyposażenia. Captur w biedzie oferuje tak samo felgi stalowe, ale o rozmiar większe (17″) i z nowoczesnym wzorem Flexwheel. Do tego już w podstawie ma 10,4-calowy ekran dotykowy (Duster w biedzie w ogóle go nie ma), a ten za kierownicą ma 7 cali (w Dustrze 3,5 TFT). W „renówce” wszystkie szyby są w elektryce (Duster z tyłu ma korbki) i jest nawet kamera cofania. Różnica jest zatem dość wyraźna. Co ważne, nie są to odosobnione przypadki, ponieważ Renault ma pełno ofert na Captura w okolicach 80 tys. zł. Listę dostępnych od ręki Capturów można znaleźć na tej stronie.