Miniony weekend był obfity jeśli chodzi o newsy związane z jedynym Polakiem w F1 – w sobotę brytyjski Autosport podał do informacji, że z dużą dozą prawdopodobieństwa zobaczymy Kubicę za kierownicą tegorocznego bolidu Williamsa w posezonowych testach na torze w Abu Zabi.
Informację te potwierdził Paddy Lowe, dyrektor techniczny Williamsa: – Prawie na pewno damy mu jeden dzień testów. To bardzo gorący temat, jednak my w spokoju pracujemy nad nim wewnątrz naszego zespołu. Na tą chwilę nie mogę podać więcej informacji – zakończył.
Do tej pory Polak ma na swoim koncie dwa dni testów za kierownicą samochodu z 2014 roku – Kubica jeździł na Hungaroringu i Silverstone.
32-latek w Williamsie miałby zastąpić odchodzącego na emeryturę Felipe Massę – Brazylijczyk podsycił nieco oczekiwania internautów w ten weekend, gdy po zakończonym wczoraj Grand Prix Brazylii powiedział przez radio do swoich inżynierów: – Dziękuję, to był fantastyczny ostatni wyścig w F1.
Prawdopodobnie było to tylko przejęzyczenie, a Massie chodziło o ostatni domowy wyścig na torze Interlagos, jednak co po niektórzy już zaczęli doszukiwać się w tej wiadomości drugiego dna i wsadzili Roberta do bolidu na ostatni wyścig sezonu w Abu Dhabi.
Również wczoraj, francuski Canal+ podał do informacji, jakoby stajnia prowadzona przez Claire Williams już zdecydowała się na zatrudnienie Kubicy.
Z rzecznikiem zespołu skontaktowali się dziennikarze „The Drive”. Poproszony o komentarz dotyczący ostatnich rewelacji związanych z Robertem Kubicą, odpowiedział: – Robert jest jedną z opcji, które rozważamy. Nie podjęliśmy jednak żadnej ostatecznej decyzji dotyczącej naszego wyboru – stwierdził, dodając, że ostatnie informacje są „całkowicie nieprawdziwe”.
Wszystko wskazuje więc na to, że na finał tej historii będziemy musieli jeszcze poczekać. Szacuje się, że Williams podejmie decyzję dopiero po testach w Abu Zabi, które odbędą się już po zakończeniu sezonu 2017.