Robert Kubica: "Ocon nie powinien emocjonować się pracą w Williams Martini Racing"

Karuzela transferowa w Formule 1 trwa w najlepsze. W poniedziałek McLaren zdecydował się podpisać umowę na sezon 2019 z młodym Lando Norrisem i tym samym upadły spekulacje o transferze Estebana Ocona do ekipy z Woking.

Robert Kubica: „Ocon nie powinien emocjonować się pracą w Williams Martini Racing”
Podaj dalej

Francuz jest teraz przymierzany do Williamsa, którego kierowcą rozwojowym i testowym  jest Robert Kubica.

Ocon, który aktualnie reprezentuje barwy Racing Point Force India najprawdopodobniej  straci miejsce w ekipie z Silverstone, a jego miejsce zajmie Lance Stroll. Miejsca dla utalentowanego kierowcy dalej nie ma, a media spekulowały, że może on trafić do McLarena lub Williamsa. Jeśli idzie o to pierwsze, to szans już nie ma – ekipa z Woking zdecydowała się na kolejny sezon zaangażować w roli kierowcy wyścigowego swojego kierowcę testowego, Lando Norrisa, który zajmie fotel po Stoffelu Vandoornie.

Ocon będzie musiał szukać miejsca w innym zespole, pojawiły się informacje, że być może trafi do Williamsa. Brytyjska ekipa będzie szukać partnera dla Siergieja Sirotkina w miejsce Lance’a Strolla. Nazwisko Francuza jest wymieniane wśród możliwych wyborów ekipy z Grove, tak samo jak Roberta Kubicy, który w tym sezonie jest kierowcą testowym. Co na to Polak?

Robert Kubica: Moim celem jest powrót do regularnego ścigania w F1. Gdybym nie był gotowy, nie podpisałbym kontraktu z Williamsem. Oczywiście mam mało okazji by jeździć, bo w sezonie prawie nie ma testów. Ale znam swoją rolę, podchodzę do tego profesjonalnie i staram się wykonywać robotę najlepiej, jak to możliwe.

Na dzień dzisiejszy nasz kierowca zawieszony jest w próżni – czeka na decyzję Racing Point Force India oraz Williamsa. Team Franka Williamsa prędzej czy później, będzie musiał zapełnić lukę po młodym Stollu, którego odejście jest pewne. Czy utytułowany team postawi na weterana z Polski? Robert Kubica skomentował to na swój sposób – konkretnie i tajemniczo.

Robert Kubica: Naprawdę nie wiem co będzie, sytuacja zmienia się dynamicznie. Na miejscu Estebana Ocona nie naciskałbym teraz na umowę z Williamsem i nie emocjonował się na pracę w Williams Martini Racing, ale to jest tylko moje zdanie.

Robert Kubica musi czekać na decyzje szefów zespołów i na to, jak zostaną ustalone budżety poszczególnych ekip. Cel ma niezmienny – powrót do F1, w której po raz ostatni walczył o punkty w listopadzie 2010 roku.

 

Przeczytaj również