Red Bull robił wszystko, by zatrzymać Daniela Ricciardo

Szef zespołu Red Bull – Christian Horner uważa, że jego ekipa zrobiła absolutnie wszystko co tylko mogła, aby zatrzymać w swoich szeregach Daniela Ricciardo. Na próżno, Australijczyk chciał po prostu nowego wyzwania.

Red Bull robił wszystko, by zatrzymać Daniela Ricciardo
Podaj dalej

Po tygodniach negocjacji wydawało się, że nowy kontrakt Ricicardo z Red Bullem jest już tylko kwestią czasu. Wszyscy w ekipie byli przekonaniu, że podpisze go zaraz po GP Węgier, ale zamiast tego dowiedzieli się, że kierowca z Perth zdecydował się na zmianę barw i dołączenie do fabrycznego zespołu Renault.

Przedstawiciele Red Bulla nie kryli zaskoczenia takim obrotem spraw, wszystko wskazywało na to, że decyzja Ricciardo została podjęta dużo wcześniej i tym samym był bardzo przemyślana.

Christian Horner, Szef Red Bull Racing: Długo się temu przyglądaliśmy i sądzę, że zrobiliśmy wszystko co było możliwe, aby go zatrzymać. On w zasadzie powiedział to sam- to nie wy, to ja! Klasycznie z nami zerwał. Uważam, że naprawdę potrzebował nowego wyzwania. Uważam również, że obawiał się o swoją wartość przy szybkim rozwoju Maksa i zapewne trochę niepokoiły go kwestie związane z Hondą. Następnie widział jak rozmawialiśmy o tym, kiedy zaczniemy zbierać owoc tej pracy. To chyba go zniechęciło.

Horner przekonuje również, że Red Bull nigdy nie faworyzował żadnego ze swoich zawodników.

Christian Horner, Szef Red Bull Racing: To bardzo proste, u nas kierowcą numerem jeden w zespole jest zawsze ten zawodnik, który na torze znajduje się z przodu. Takie zasady mamy od zawsze, i one są bardzo proste. Panuje tutaj zerowe faworyzowanie jeżeli chodzi o pracę zespołu z jednym czy drugim kierowcą. Daniel może wam to potwierdzić.

Przeczytaj również