Rajd Wielkiej Brytanii: 170. oesowe zwycięstwo Neuville'a, dzień dla Tanaka

Ostatni piątkowy odcinek specjalny Rajdu Wielkiej Brytanii padł łupem Thierry’ego Neuvilla, choć to Ott Tanak kończy dzień na fotelu lidera z komfortową przewagą 28,8 sekundy nad drugim Belgiem.

Rajd Wielkiej Brytanii: 170. oesowe zwycięstwo Neuville’a, dzień dla Tanaka
Podaj dalej

Wszystko zaczyna wyglądać dla nas coraz lepiej – mówił na mecie ostatniego dzisiejszego odcinka specjalnego kierowca Hyundaia. – Poprawiliśmy nasze ustawienia, choć warunki na trasie również ulegają poprawie. Nasze auto prowadzi się w tych warunkach dużo lepiej. Nie dało się dziś zrobić nic więcej jeśli mam być szczery, podobał mi się ten oes i jechałem niemal idealnie – zakończył Neuville.

Z drugim czasem i 0,9-sekundową stratą na mecie zameldował się Jari-Matti Latvala: – To był całkiem dobry rezultat dla nas. Przed nami jeszcze długa droga do mety – zapowiedział Fin, zajmujący obecnie 3. miejsce w klasyfikacji rajdu.

Za najszybszą dwójką na tablicy wyników pojawiły się nazwiska pozostałych kierowców Toyoty Yarisa WRC – tym razem to Esapekka Lappi okazał się lepszy od czwartego Otta Tanaka, który do zwycięzcy oesu stracił zaledwie 2,4 sekundy. – To było dobre popołudnie, ten ostatni oes był dla nas trudny. Na poprzednich dwóch warunki były bardziej stabilne – powiedział na mecie lider Rajdu Wielkiej Brytanii.

5. rezultat przypadł w udziale Sebastienowi Ogierowi, który choć traci do swojego rywala już prawie 40 sekund powinien być szczęśliwy, że udało mu dojechać się do mety dzisiejszej rywalizacji. Na czwartym oesie w samochodzie Francuza doszło do awarii skrzyni biegów: – Wolelibyśmy być wyżej. To nie jest najlepszy wynik, popołudniu zrobiło się bardzo ślisko. Nie był to nasz najlepszy dzień, ale będziemy się starać – zapowiedział kierowca Fiesty WRC.

Jadący na 7. miejscu w klasyfikacji generalnej Teemu Suninen wypadł z trasy i nie pojawił się na mecie, ułatwiając awans Haydenowi Paddonowi (Nowozeladczyk wyprzedził również Madsa Ostberga), Andreasowi Mikkelsenowi i Pontusowi Tidemandowi, który w Skodzie Fabii R5 zamyka czołową dziesiątkę generalki.

Przeczytaj również