Przed startem finałowej próby imprezy sytuacja w czołówce była dosyć klarowna, bowiem Thierry Neuville legitymował się przewagą w wysokości aż 37,5 s. nad drugim Elfynem Evansem. Walijczyk z kolei mógł być w miarę pewny swojego drugiego miejsca, chociaż zbliżał się do niego z ogromnym impetem rozpędzony pociąg zawodników walczących o ostatni stopień podium. Tam Teemu Suninen miał przewagę w wysokości 10,7 s. nad czwartym Esapekką Lappim, ten zaś odstawiał Daniego Sordo na 4,1 s., więc teoretycznie wszystko było jeszcze możliwe.
Po niezwykle emocjonującym początku Power Stage’a, gdzie świętowaliśmy drugie miejsce Łukasza Pieniążka i Przemka Mazura w WRC 2, obserwować mogliśmy kapitalną walkę o dodatkowe punkty. To właśnie z samego początku jechali główni faworyci do tej zdobyczy, jadący w rally2 Andreas Mikkelsen, Sebastien Ogier i Jari-Matti Latvala. O ile ten ostatni nie poradził sobie najlepiej, to Norweg i Francuz stoczyli między sobą kapitalną walkę, z której ostatecznie zwycięsko wyszedł Mikkelsen.
Kierowca Hyundaia i20 WRC pokonał Ogiera o 0,6 s, a więc wykonał swoją najważniejszą misję tego dnia – urwał mistrzowi świata punkt. Co ciekawe, po chwil Ogiera pokonali też Mads Ostberg, Dani Sordo, Esapekka Lappi, czy też Teemu Suninen. Oznaczało to, że Sebastien Ogier kończy Rajd Portugalii bez punktów! Ostatecznie dodatkowe punkty zgarnęli odpowiednio Lappi, Neuville, Sordo, Suninen i Evans, co oznacza, że Thierry Neuville jest nowym liderem mistrzostw świata i ma przewagę w wysokości 19 punktów nad drugim Sebastienem Ogierem!