OS8 Stare Juchy 2 okazał się momentem przełamania. Po serii zwycięstw Nikołaja Griazina, tym razem na czele pojawił się kto inny, Jari Huttunen. Junior Hyundaia pokonał swojego rywala o 1,5 s i tym samym zbliżył się do niego na 12,6 s w klasyfikacji generalnej. Do końca dnia pozostał jeszcze jeden oes, ale jutro również mamy wiele ścigania, więc niewykluczone, że Fin przypuści jeszcze atak na pozycję lidera.
Zgodnie z tradycją, pozostali zawodnicy zanotowali do Huttunena i Griazina dosyć znaczną stratę. Na kolejnych pozycjach mieliśmy kolejno Chrisa Ingrama i Fabiana Kreima, a następnie w bardzo niewielkich różnicach dojechał polsko-węgierski sojusz – piąty był Grzegorz Grzyb, dalej uplasowali się Łukasz Habaj, Norbert Herczig i Mikołaj Marczyk. Różnica pomiędzy tą czwórką na oesie wyniosła zaledwie 1,6 s.
O sytuacji na pierwszych dwóch miejscach Rajdu Polski już wspominaliśmy. Dalej również zapowiadają się nam arcyciekawe pojedynki. O trzecie miejsce walczą Ingram i Kreim. W tym momencie wyżej jest Brytyjczyk, jednak jego przewaga nad Niemcem to tylko 0,7 s. Kolejny pojedynek to ten o piątą pozycję, a co najważniejsze, o tytuł mistrza Polski. W tym momencie najlepszym z Polaków jest Marczyk, dalej są Habaj i Grzyb. Pomiędzy całą trójką mamy zaledwie 4,4 s różnicy.