Niezwykle ciekawie wygląda walka o miejsce w najlepszej piątce rajdu. Wydaje się, że Juho Hanninen ma już pewne 4. miejsce, jego przewaga nad pozostałymi zawodnikami jest solidna i jeśli Fin dojedzie spokojnie do mety, to uplasuje się tuż za podium Rajdu Niemiec, jako najlepszy zawodnik Toyoty. Największa batalia toczy się pomiędzy Elfynem Evansem i Craigiem Breenem. Zawodnik M-Sportu w dalszym ciągu traci czas przez zły dobór opon. Jego przewaga nad Irlandczykiem z Citroena wynosi teraz zaledwie 1,7 s. Jeśli tendencja utrzyma się na Power Stage’u, to Breen wskoczy na 5. miejsce.
Pierwsza trójka przejechała bardzo spokojnie, oszczędzając opony na ostatnią próbę rajdu. Wygląda na to, że tam nic się już nie zmieni. W dalszym ciągu na prowadzeniu w rajdzie znajduje się Ott Tanak, który ma spokojną przewagę nad Andreasem Mikkelsenem i Sebastienem Ogierem. W tym momencie najważniejszą kwestią są dodatkowe punkty. Na Losheim am See II najlepszy wynik padł łupem Craiga Breena.
Tagi: WRC Rajd Niemiec