W przypadku takich odcinków specjalnych podczas każdego rajdu powtarzane są jak mantra słowa, że jest to zapoznanie z trasą przy prędkości rajdowej. Podczas kiedy na innych testach maksimum dają z siebie ci, którzy są w bezpośredniej walce o konkretne pozycje w rajdzie, tak tutaj wszyscy dają z siebie wszystko, gdyż to właśnie na St. Wendeler Land za kilka godzin rozegra się kwestia dodatkowych 5 punktów do klasyfikacji mistrzostw.
Do walki o pierwszą piątkę włączył się Craig Breen, chociaż tutaj wypadałoby raczej powiedzieć, że wyłączył się z niej Elfyn Evans. Walijczyk zabrał ze sobą złe opony i teraz traci sporo czasu. Jego przewaga nad Irlandczykiem stopniała na ten moment do 7,1 s. i jak twierdzi sam kierowca M-Sportu: – będzie bardzo ciężko utrzymać Craiga za sobą.
Sporo czasu stracił znów Sebastien Ogier, który wyraźnie oszczędza opony na Power Stage. Dzięki świetnej jeździe Andreas Mikkelsen ma już przewagę w wysokości 19,3 s. nad Francuzem. Bardzo spokojnie jedzie Ott Tanak. Estończyk kontroluje swoje prowadzenie i wydaje się, że jest na autostradzie do zwycięstwa w Rajdzie Niemiec. Kapitalnie pojechał Esapekka Lappi, którego czas ostatecznie okazał się najlepszy.
Tagi: WRC Rajd Niemiec