Po 67 dniach rozpoczął się nowy sezon Rajdowych Mistrzostw Świata. Zawodnicy zawitali do Gap i cała karuzela ruszyła od nowa. Pierwszym oesem sezonu był OS1 La Bréole – Selonnet. Zanim rozpoczęła się rywalizacja, zawodnicy wzięli udział w ceremonii startu na Place Desmichels w Gap. Następnie dowiedzieliśmy się jakie były ich dobory opon.
Tutaj rozpoczęła się prawdziwa zabawa. Większość zawodników zabrała ze sobą opony kolcowane, wyjątkiem był Thierry Neuville. Belg na pierwszej próbie stracił dużo, jednak liczy na to, że odrobi to na drugim oesie dnia.
La Bréole – Selonnet to próba typowa dla Rajdu Monte Carlo. Wąsko, technicznie, z sekcjami przez środek miasteczka. Było przede wszystkim sporo fragmentów ze śniegiem i lodem. Tam trzeba było wyjątkowo uważać i tam przewagę mieli wszyscy ci, którzy zabrali ze sobą kolcowane Micheliny. Problemy spotkały niestety Teemu Suninena. Zawodnik M-Sport Forda wypadł z drogi w rów i prawdopodobnie nie wróci już dziś do jazdy.
Najlepszym czasem na start sezonu popisał się Ott Tanak. Estończyk pokonał o 5 sekund drugiego Krisa Meeke’a i o 10,6 s trzeciego Sebastiena Ogiera. Pozostali zawodnicy stracili już znacznie więcej, dla przykładu czwarty Sebastien Loeb był 23,2 s z tyłu.