Wczorajszego wieczora zdecydowanie najlepiej w rajd weszli zawodnicy posługujący się językiem francuskim – Yoann Bonato, Nicolas Ciamin oraz Guillaume de Mevius. Oni stworzyli pierwszą trójkę po czwartku, a tuż za nimi znajdował się właśnie Greensmith.
Brytyjczyk na dobrą sprawę już wczoraj położył jedną rękę na pucharze za zwycięstwo w WRC 2 Pro. Jego jedyny rywal, Kalle Rovanpera, uderzył na oblodzonym fragmencie w Teemu Suninena i stracił ponad 12 minut na naprawach auta, osuwając się na 30. miejsce w klasie RC2.
Dzisiaj sytuacja wyglądała już jednak nieco inaczej i coraz częściej do głosu dochodzili zawodnicy fabryczni. Aż trzy próby wygrał dzisiaj Rovanpera. On oczywiście w tym rajdzie jedzie już tylko po to, aby dojechać do mety na drugim miejscu w WRC 2 Pro, ale miło ogląda się Fina w takiej formie. Świetnie na drugiej dzisiejszej pętli radził sobie również Greensmith. On tak przycisnął, że zdołał przegonić w RC2 Yoanna Bonato.
Tak oto w klasyfikacji generalnej w WRC 2 Pro Greensmith ma ponad 11 minut przewagi nad Rovanperą, ale Brytyjczyk prowadzi też w RC2, czyli wśród wszystkich zgłoszonych do rajdu R-piątek. Tam ma 6,6 s przewagi nad drugim Bonato i ponad minutę nad trzecim Sarrazinem. W klasie WRC 2 prowadzi Bonato, drugi jest Fourmaux, trzeci de Mevius.