Przed rozpoczęciem OS7 Roussieux – Eygalayes 2 w okolicach tras Rajdu Monte Carlo spadł ulewny deszcz. Opady były tak obfite, że w części miejsc na drodze obserwowaliśmy stojącą wodę, a większość tej ponad 30-kilometrowej próby była niesamowicie śliska. To sprawiało, że zawodnicy musieli być bardzo ostrożni, bo każdy zakręt miał na dobrą sprawę inną przyczepność. Jeśli dla kogoś deszcz i błoto to za mało, to w niektórych sekcjach pojawiła się też mgła.
Rzesze kibiców zgromadzonych przy oesie miały co oglądać. Zawodnicy nie oszczędzali ani siebie, ani swoich maszyn, nawet w tych wymagających warunkach. Chyba nikt nie spodziewał się, że pogoda spłata figla miejscowemu, co więcej, pięciokrotnemu mistrzowi świata! Sebastien Ogier w pewnym momencie stracił kontrolę nad swoją Fiestą i wylądował w rowie. Dzięki szybkiej pomocy kibiców Francuz stał tam zaledwie kilkanaście sekund i wciąż jest liderem rajdu.
Jeśli chodzi o wyniki na OS7 Roussieux – Eygalayes 2, to kapitalnym czasem po raz kolejny popisał się Elfyn Evans! Walijczyk zaprezentował świetne tempo i wygrał swój drugi oes w tym sezonie. Tuż za kierowcą Fiesty WRC uplasował się Thierry Neuville, który stracił równą sekundę, zaś na trzeciej pozycji znalazł się Ott Tanak ze stratą nieco ponad 20 sekund. Estończyk zbliżył się tym samym na 19,3 s do Ogiera w klasyfikacji generalnej Rajdu Monte Carlo.
Tagi: Rajd Monte Carlo, WRC, Monte Carlo