Zawodnicy podkreślali, że OS3 Ortega 1 był już nieco przyjemniejszy, niż „Czekoladka”. Co prawda charakterystyka zakrętów i terenu była podobna, ale zdecydowanie lepiej wyglądała już przyczepność w zakrętach i samochody się aż tak nie ślizgały.
Na ponad 2700 m.n.p.m. liczyła się przede wszystkim precyzja. Z tej znany jest pięciokrotny mistrz świata, Sebastien Ogier i to właśnie on popisał się tutaj najlepszym czasem, pokonując drugiego Daniego Sordo o 0,5 s i trzeciego Jariego-Mattiego Latvalę o 1,7 s.
Do końca pierwszej pętli pozostał tylko Street Stage León 1, a więc superoes zlokalizowany niedaleko parku serwisowego. Przed jego rozpoczęciem liderem rajdu jest Mikkelsen. 0,7 s za nim znajduje się Ogier, zaś pierwszą trójkę ze stratą 2,3 s kompletuje Sordo.