OS11 Otates 1 oznaczał dla zawodników pierwsze starcie z najdłuższym odcinkiem specjalnym tegorocznego Rajdu Meksyku. Na załogi czekało tutaj bowiem aż 32,27 km trasy w zróżnicowanym terenie – raz szczytami gór, później przez szerokie, otwarte pola, innym razem pośród drzew.
Na pierwszej dzisiejszej próbie z rywalizacji odpadł Esapekka Lappi, a Sebastien Ogier złapał kapcia. Tym razem pech spotkał Krisa Meeke’a. Widzieliśmy, że Brytyjczyk wraz z upływem oesu tracił coraz więcej czasu. Komentatorzy zastanawiali się o co chodzi. Wkrótce wszystko było jasne, również Meeke złapał kapcia i kiedy pojawił się na mecie odcinka, tracił do liderującego Otta Tanaka.
Ostatecznie oesowe zwycięstwo powędrowało do Jariego-Mattiego Latvali. Czas po czerwonej fladze na poprzedniej próbie nadano Sebastienowi Ogierowi. Tam stracił on 22,4 s do zwycięzcy, Krisa Meeke’a. Biorąc pod uwagę tamten wynik i to, że Meeke złapał na Otates kapcia mamy już jasność co do klasyfikacji generalnej rajdu.
Liderem po jedenastu oesach jest Ogier. Ma on przewagę w wysokości 15,5 s nad drugim Elfynem Evansem i 37,0 s nad trzecim Ottem Tanakiem.