Rajd Meksyku: Koniec pana Loeba

Początek drugiej pętli oznaczał dla zawodników kolejny przejazd przez próbę Guanajuatito. Niestety, kapeć sprawił, że ze swoim prowadzeniem w Rajdzie Meksyku pożegnał się Sebastien Loeb. Nowym liderem? Inny Sebastien… tym razem Ogier.

Rajd Meksyku: Koniec pana Loeba
Podaj dalej

Na OS14 Guanajuatito 2 obserwowaliśmy w sumie to, co w trakcie całego dnia. Sebastien Ogier jest piekielnie szybki, a jego starszy imiennik odstawia akcje, o które nikt by go nie podejrzewał. Dwaj Francuzi udowadniają, dlaczego ostatnich 14 mistrzowskich tytułów należało właśnie do nich. Pomimo faktu, że często jeden lub drugi nas irytuje, trzeba przyznać, że obaj są kosmicznie szybcy. Ale musimy się cieszyć, bo walka trwa… aż nagle…

Sebastien Loeb łapie kapcia. Nagle widzimy, jak wszystko kładzie się w gruzach. Wszystkie nasze marzenia, oczekiwania. Nagle na szczycie jest Sebastien… ale tym razem inny, tym razem ten, który na nazwisko ma Ogier. Nagle pięciokrotny mistrz świata robi to, do czego nas przyzwyczaił. Jeden oes, jedna rozgrywka, jedno rozdanie. Ogier wygrywa oes, drugi jest Meeke, reszta jest daleko z tyłu.

Po niesamowitym czternastym odcinku specjalnym nowym liderem Rajdu Meksyku jest Sebastien Ogier. Francuz ma w tym momencie przewagę w wysokości 3,8 s. nad drugim Krisem Meekiem, trzeci ze stratą 17,4 s. jest Dani Sordo.

Tagi: WRC, Rajd Meksyku

 

Przeczytaj również