Podczas drugiego przejazdu maratońskiej próby La Porta – Valle di Rostino bezkonkurencyjny był znów Jan Kopecky. Czech najwyraźniej postanowił udowodnić zawodnikom Citroena, że nie ma zamiaru oddawać prowadzenia i że to on jest asfaltowym królem, jeśli chodzi o auta R5. Podium skompletowali wspominani już reprezentanci francuskiego zespołu, Stephane Lefebvre i Yoann Bonato, pech spotkał niestety Łukasza Pieniążka, który uderzył w mur i na mecie stracił ponad 8 minut.
Na OS4 Piedigriggio – Pont de Castirla 2 sprawy u Polaków wróciły do normy i zdołali oni bezpiecznie ukończyć na 8. miejscu. Oesowe zwycięstwo padło tym razem łupem Lefebvre’a, ale podium uzupełnili ci sami zawodnicy, co poprzednio. Po 125 km ścigania w Tour de Corse, liderem klasy WRC 2 jest Kopecky. Jego przewaga nad drugim Bonato wynosi 20,8 s., pozostali zawodnicy tracą już zdecydowanie więcej czasu. Na miejscach 3-6 widzimy Veiby’ego, Lefebvre’a, Loubeta oraz Andolfiego. Różnica między nimi wynosi zaledwie 17,8 s. Łukasz Pieniążek i Przemysław Mazur kończą dzień na 8. miejscu.
Tekst: Kamil Wrzecionko
Tagi: Rajd Korsyki, WRC, Tour de Corse